52-letni Noriaki Kasai nie ma litości dla Polaków. Kolejne upokorzenie

Kasai wciąż w formie – 52-letni Japończyk pokonuje polskich skoczków Polscy skoczkowie narciarscy znów mają powody do refleksji. W trakcie piątkowego konkursu Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu, 52-letni Noriaki Kasai, legenda tego sportu, udowodnił, że mimo swojego wieku wciąż potrafi rywalizować na wysokim poziomie. Co więcej, Japończyk okazał się lepszy od wszystkich reprezentantów Polski, którzy…

Kasai wciąż w formie – 52-letni Japończyk pokonuje polskich skoczków

Polscy skoczkowie narciarscy znów mają powody do refleksji. W trakcie piątkowego konkursu Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu, 52-letni Noriaki Kasai, legenda tego sportu, udowodnił, że mimo swojego wieku wciąż potrafi rywalizować na wysokim poziomie. Co więcej, Japończyk okazał się lepszy od wszystkich reprezentantów Polski, którzy wystartowali w zawodach. W sobotnim konkursie potwierdził swoją klasę, pozostawiając za sobą aż czterech naszych zawodników. Łącznie za plecami weterana znalazło się aż 29 skoczków z całego świata.

Niesamowita forma Kasai

Noriaki Kasai, mimo swojego zaawansowanego wieku jak na skoczka narciarskiego, nie przestaje zadziwiać fanów tego sportu. Japończyk, który debiutował w Pucharze Świata w latach 80. i miał okazję rywalizować m.in. z Adamem Małyszem, nadal znajduje motywację do startów na międzynarodowej arenie. Choć obecnie startuje głównie w zawodach Pucharu Kontynentalnego, jego wyniki wciąż budzą uznanie, a także… konsternację u młodszych rywali.

W piątkowym konkursie Kasai uplasował się na wysokim 14. miejscu, co oznaczało, że pokonał wszystkich Polaków, którzy wzięli udział w zawodach. Na liście pokonanych znaleźli się: Klemens Joniak, Tymoteusz Amilkiewicz, Kacper Juroszek, Maciej Kot, Szymon Byrski oraz Andrzej Stękała.

Sobota – Kasai wciąż wyprzedza Polaków

W sobotnim konkursie Kasai nie zdołał powtórzyć wyniku z dnia poprzedniego, zajmując 23. miejsce. Mimo to nadal znalazł się przed kilkoma Polakami. Tym razem 52-latek wyprzedził Szymona Byrskiego (29. miejsce), a także Amilkiewicza, Joniaka i Stękałę, którzy nie zdołali zakwalifikować się do drugiej serii. Zajęli odpowiednio 33., 36. i 38. miejsce.

Spośród Polaków lepsi od Kasai okazali się jedynie Kacper Juroszek i Maciej Kot. Juroszek uplasował się na 21. pozycji, pokonując Japończyka o 1,6 punktu. Kot, który zakończył zawody na 18. miejscu, miał nad Kasai przewagę 4,9 punktu.

Triumf Fettnera i polskie problemy

Rywalizację w Engelbergu wygrał Austriak Manuel Fettner, wyprzedzając swojego rodaka Clemensa Aignera oraz Niemca Felixa Hoffmanna. Na kolejnych miejscach znaleźli się Jonas Schuster, Robin Pedersen oraz Ulrich Wohlgenannt.

Dla polskich skoczków zawody te były kolejnym dowodem na ich obecną słabość w porównaniu do międzynarodowej konkurencji. Fakt, że 52-letni Kasai potrafi pokonać młodszych o kilkadziesiąt lat zawodników, powinien być impulsem do głębszych analiz i pracy nad poprawą formy. Japoński weteran, który wciąż cieszy się skokami narciarskimi i udowadnia swoją wartość, stał się symbolem sportowej determinacji i pasji, która nie zna granic wieku.