“6:1, 6:4 – Świątek Nie Zostawia Wątpliwości! Polska Duma Rozbija Potapovą w Cincinnati”

W Cincinnati trwa prawdziwy tenisowy festiwal, a Iga Świątek znów udowodniła, że jest królową kortów. W pojedynku drugiej rundy z Anastazją Potapovą Polka nie dała swojej rywalce najmniejszych szans, wygrywając pewnie 6:1, 6:4. To był pokaz siły, precyzji i determinacji, który potwierdził, że Świątek jest gotowa na największe wyzwania turnieju.

Od pierwszej piłki Świątek dominowała, narzucając swoje tempo i bezlitośnie wykorzystując każdy błąd rywalki. Potapova próbowała grać agresywnie, ale Iga miała odpowiedź na wszystko — szybkie nogi, genialny backhand i killer instinct, który doprowadził publiczność do zachwytu.

Trybuny w Cincinnati, choć pełne amerykańskich kibiców, w wielu momentach wybuchały okrzykami „Let’s go Iga!”, a polskie flagi powiewały w górze. Ten mecz był nie tylko sportowym sukcesem, ale i dowodem, że Iga niesie dumę z Polski na każdy zakątek świata.

Co ciekawe, po meczu Świątek w wywiadzie na korcie od razu zaznaczyła, że gra dla swojej ojczyzny jest dla niej najważniejsza. „Każdy mój mecz to promocja Polski, cieszę się, że mogę reprezentować nasz kraj na tak wysokim poziomie” – powiedziała z uśmiechem.

Teraz przed Igą kolejne wyzwanie, ale jeśli zachowa taką formę, reszta turnieju może być już tylko jej triumfalnym marszem. Polska tenisowa potęga znów jest na ustach całego świata.