CELEBRITY
69 minut i było po wszystkim. Pogrom! Tak gra potencjalna rywalka Świątek

Jekatierina Aleksandrowa w imponującym stylu rozpoczęła swój udział w turnieju WTA 500 w Bad Homburg. Choć warunki pogodowe nie sprzyjały — deszcz wstrzymał grę na blisko godzinę — Rosjanka zachowała pełne skupienie i pewnie pokonała Belindę Bencić 6:1, 6:2. Wynik ten ma też znaczenie dla Igi Świątek, która może trafić na Aleksandrową w ćwierćfinale.
Świątek szykuje się do gry na trawie. Najpierw Bad Homburg, potem Wimbledon
Iga Świątek już niebawem zainauguruje sezon na kortach trawiastych. Głównym celem jest Wimbledon, ale liderka światowego rankingu postanowiła oswoić się z nawierzchnią podczas turnieju w Bad Homburg. Rozpocznie rywalizację od II rundy, gdzie zmierzy się z Laurą Siegemund lub Wiktorią Azarenką. W poniedziałek dowiedziała się także, kto może być jej potencjalną rywalką w ćwierćfinale.
Aleksandrowa bezlitosna dla Bencić. Szybki set otwarcia
W pierwszej rundzie Aleksandrowa zmierzyła się z Belindą Bencić. Przed meczem trudno było wskazać faworytkę — Szwajcarka miała lepszy bilans bezpośrednich pojedynków (4:3), z kolei Rosjanka zajmuje wyższe miejsce w rankingu WTA (różnica 19 pozycji). W teorii zapowiadało się więc na wyrównany pojedynek.
Tymczasem od początku dominowała Aleksandrowa. Już w drugim gemie przełamała rywalkę, a choć Bencić próbowała się odgryźć i obroniła się w czwartej partii, to w szóstym gemie znów straciła podanie. Rosjanka nie zmarnowała okazji i zamknęła seta 6:1. Szwajcarka popełniała zbyt wiele błędów i nie radziła sobie z presją.
Przerwa nie wybiła Rosjanki z rytmu. Szybki awans do 1/8 finału
W drugiej partii Aleksandrowa kontynuowała dobrą passę. Choć spotkanie zostało przerwane z powodu opadów deszczu na prawie godzinę — i to w momencie, gdy Rosjanka miała break pointa — powrót na kort wypadł dla niej idealnie. Natychmiast przełamała rywalkę, a następnie dołożyła kolejnego „breaka” w trzecim gemie i szybko prowadziła już 4:0.
Bencić próbowała jeszcze walczyć — zdobyła dwa gemy z rzędu i zbliżyła się na 2:4, ale to wszystko, na co było ją stać. Aleksandrowa ponownie ją przełamała i pewnie zakończyła seta wynikiem 6:2, meldując się w 1/8 finału po godzinie i dziewięciu minutach gry.
Kto zagra ze Świątek w ćwierćfinale?
W drugiej rundzie Aleksandrowa zmierzy się z Marią Sakkari, a zwyciężczyni tego starcia może być właśnie przeciwniczką Igi Świątek w walce o półfinał — oczywiście pod warunkiem, że Polka wygra swoje mecze.
Jekatierina Aleksandrowa – Belinda Bencić 6:1, 6:2
Aleksandrowa awansowała do 1/8 finału, gdzie czeka ją starcie z Sakkari.