“Nienawidzę cię, nie jesteś już moją córką” – Dorota wyrzekła się Igi Świątek po łamiącym serce ogłoszeniu

Świat sportu i polskiej społeczności tenisowej został wstrząśnięty szokującymi doniesieniami o konflikcie rodzinnym Igi Świątek. Według nieoficjalnych źródeł jej matka, Dorota Świątek, miała wyrzec się córki, wypowiadając brutalne słowa: „Nienawidzę cię, nie jesteś już moją córką”.

Ta zaskakująca sytuacja miała miejsce krótko po ogłoszeniu przez Igę ważnej i, jak się okazało, kontrowersyjnej decyzji. Ten dramat rodzinny momentalnie stał się głównym tematem w mediach, a fani i eksperci próbują zrozumieć, co doprowadziło do tak tragicznego rozłamu.

Iga Świątek rzadko wypowiadała się publicznie o swojej matce. Wiadomo było jednak, że Dorota Świątek, lekarz ortodonta, nie odgrywała tak dużej roli w jej tenisowej karierze jak ojciec, Tomasz Świątek. To właśnie on wspierał córkę od najmłodszych lat, prowadząc ją przez kolejne szczeble sportowego rozwoju.

Relacje między Igą a Dorotą od zawsze były owiane tajemnicą. W wywiadach Świątek unikała rozmów o matce, a sama Dorota nigdy nie była widziana na trybunach podczas meczów córki. Niektórzy komentatorzy spekulowali, że między nimi istniał konflikt, ale do tej pory nie było żadnych oficjalnych doniesień o poważnych problemach.

Według informatorów dramat rodzinny rozpoczął się po tym, jak Iga Świątek podjęła decyzję, która wstrząsnęła jej bliskimi. Choć nie podano oficjalnych szczegółów, spekuluje się, że chodziło o wycofanie się z tenisa lub ważne wydarzenie w jej życiu prywatnym, które nie zostało zaakceptowane przez matkę.

Niektórzy sugerują, że może to być związane z jej planami małżeńskimi, co miało rzekomo wywołać ostry sprzeciw Doroty. Wcześniej pojawiały się doniesienia o możliwym ślubie Igi, co wywołało lawinę spekulacji. Jeśli Dorota nie zaakceptowała wyboru córki, mogło to doprowadzić do dramatycznego zerwania relacji.

Inna teoria mówi, że Świątek mogła ogłosić przejście na sportową emeryturę, co również mogło wywołać gniew matki, zwłaszcza jeśli ta miała inne plany co do jej kariery.