CELEBRITY
Iga Świątek na korcie w Indian Wells, sprawdziła formę Czeszki. W tle puste trybuny

Iga Świątek z racji rozstawienia turniej WTA 1000 w Indian Wells rozpocznie od drugiej rundy, w której zmierzy się z Caroline Garcią lub Bernardą Perą. Wśród potencjalnych rywalek Polki w drodze do finału jest także Karolina Muchova. Tenisistka z Raszyna nie zamierzała jednak czekać na ewentualny mecz z Czeszką i postanowiła treningowo zmierzyć się z nią na korcie. Tym samym swoją formę przetestowały tenisistki, które w 2023 roku zmierzyły się w finale Roland Garros.
Turniej główny Indian Wells rusza w środę 5 marca, kiedy to zostaną rozegrane mecze pierwszej rundy. Tenisistki będą rywalizowały także w czwartek, z kolei w piątek czekają nas starcia drugiej rundy. Wówczas do gry wejdą zawodniczki rozstawione, w tym Iga Świątek.Polka zmierzy się z Caroline Garcią lub Bernardą Perą. Później czekać ją może mecz z Ons Jabeur, o ile ta upora się ze zwyciężczynią starcia Dajana Jastremska – Yue Yuan. Jeśli wiceliderka rankingu WTA awansuje do czwartej rundy, w starciu o ćwierćfinał może trafić na Karolinę Muchovą.
Świątek i Czeszka do tej pory mierzyły się czterokrotnie, po raz ostatni podczas rozgrywanego na przełomie grudnia i stycznia United Cup. Wówczas górą była Polka (6:3, 6:4). Panie dwukrotnie spotkały się w 2023 roku – Świątek po trzysetowym boju wyeliminowała rywalkę z turnieju w Montrealu, wcześniej z kolei stoczyła z nią walkę o trofeum w Roland Garros. W finale wielkoszlemowego turnieju raszynianka wygrała 6:2, 5:7, 6:4.
Świątek, jako liderka światowego rankingu, zdaje sobie sprawę, że każda rywalka w drodze do finału w Indian Wells może być wyzwaniem. Polka jest jednak gotowa, by stawić czoła tym przeciwniczkom, nie zaniedbując jednocześnie swoich indywidualnych atutów. Jej szybki, agresywny styl gry oraz doskonała kondycja fizyczna dają jej przewagę w starciu z większością rywalek.