CELEBRITY
„Anita Włodarczyk nazwała Igę Świątek porażką i głupią – szokujący polski skandal.”

„Anita Włodarczyk nazwała Igę Świątek porażką i głupią – szokujący polski skandal.”
Anita Włodarczyk otarła się o podium w konkursie rzutu młotem na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Do trzeciego miejsca zabrakło jej zaledwie kilku cm. Następnego dnia trzykrotna mistrzyni olimpijska zabrała głos w mediach społecznościowych. Lekkoatletka wspomniała, z czego jest zadowolona i czego jej zabrakło podczas wtorkowej rywalizacji. Na jej wpis zareagowało mnóstwo kibiców, a także znanych osób. Piękny komentarz zamieściła m.in. Magda Steczkowska.
Po złoto sięgnęła Camryn Rogers z Kanady, rzucając na odległość 76,97 m. Druga była Amerykanka Annette Echikunwoke (75,48 m), a trzecia Chinka Jie Zhao (74,27 m). Anita Włodarczyk w piątej kolejce uzyskała 74,23 m, co zapewniło jej miejsce tuż za podium.
“Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że zabrakło szczęścia, bo dałam z siebie wszystko. Cieszę się, że walczyłam, nie pamiętam w swojej karierze konkursu, w którym poprawiałam się w piątej kolejce. Zawsze miało to miejsce w trzeciej-czwartej. Tak jak miało być, przygotowaliśmy z trenerem szczyt formy na igrzyska olimpijskie” — mówiła później w strefie mieszanej. Jednocześnie zapewniła, że na sportową emeryturę się jeszcze nie wybiera, bo w przyszłym roku chciałaby wystartować na mistrzostwach świata.
W środę Anita Włodarczyk odezwała się do fanów na Instagramie. “Zabrakło tylko szczęścia. Jest mały niedosyt, ale z drugiej strony jestem zadowolona, wiecie z czego? Z tego, że dałam z siebie wszystko. Walczyłam i po raz kolejny z teamem przygotowaliśmy szczyt formy na najważniejszą imprezę sezonu. 74,23 m. Jak widzicie, mimo wieku można jeszcze walczyć o medale. Kochani, dziękuję wam za wsparcie i trzymanie kciuków. Ściskam Was mocno. Babcia Anita” — napisała na portalu społecznościowym. Podpisała się tak, jak nieraz żartobliwie nazywał ją jej trener Ivica Jakelić, by dodatkowo ją zmotywować.