Jan Englert wprost o Karolu Nawrockim. “Wrobiono mnie”

mowano, że zarówno wywiad z aktorem, jak i reklamy, w których wykorzystano jego wizerunek, są fałszywe. Englert podjął już kroki prawne w tej sprawie.

W swojej książce “Bez oklasków” Jan Englert przyznał, że w czasach PRL-u zdarzyło mu się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu przez milicję zaproponował łapówkę, którą funkcjonariusze przyjęli.

Ponadto, w tej samej książce, Englert wspomina, że podczas kręcenia filmu “Noce i dnie” pojawił się na planie filmowym w stanie nietrzeźwości. Był przekonany, że zdjęcia nie odbędą się tej nocy, więc spożył alkohol. Jednak później został wezwany na plan i musiał zagrać scenę mimo złego samopoczucia.

W 2007 roku Jan Englert skomentował sytuację medialną wokół konfliktu między Teatrem Rozmaitości a Teatrem Narodowym, mówiąc: “Z niewiadomych dla mnie przyczyn media wymyśliły mecz Rozmaitości kontra Narodowy, a ze mnie zrobiono fundamentalistę-akademika.”

Niestety, nie znalazłem informacji na temat wypowiedzi Jana Englerta dotyczącej Karola Nawrockiego z użyciem zwrotu “Wrobiono mnie”. Jeśli masz dodatkowe informacje lub kontekst dotyczący tej wypowiedzi, proszę o ich udostępnienie, co pozwoli mi lepiej pomóc w znalezieniu odpowiednich informacji.