Anita Włodarczyk, polska młociarka, została dożywotnio zdyskwalifikowana.

Anita Włodarczyk, polska młociarka, została dożywotnio zdyskwalifikowana.

Zgodnie z przypuszczeniami, młociarka Tatiana Łysenko została zawieszona za stosowanie dopingu. Tym samym, Anita Włodarczyk dołoży do swojej imponującej kolekcji kolejny złoty medal MŚ, bowiem podczas rywalizacji w 2013 roku, Polka przegrała właśnie z Rosjanką.

Bo w sporcie trzeba być uczciwym i ciężko pracować na wynik. Z jednej strony jestem szczęśliwa, a z drugiej czuję się oszukana po raz kolejny przez Rosjankę Tatianę Łysenko – przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych nasza wielokrotna mistrzyni.

– Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu podjął decyzje o anulowaniu z powodu dopingu wyników za okres 16.07.2012 roku – 02.07.2016 roku. „Skromna” kolekcja Mistrzostw Świata zostanie uzupełniona o kolejny tytuł – MŚ w Moskwie 2013 – czytamy w dalszej części wiadomości zamieszczonej przez utytułowaną zawodniczkę.

Przypomnijmy, że w piątek podczas spotkania w Lozannie Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) uznał światowej federacji lekkoatletycznej (IAAF) i zawiesił za doping dwunastu rosyjskich sportowców. Wśród zdyskwalifikowanych, poza Łysenko znalazł się m.in. mistrz olimpijski z Londynu w skoku wzwyż, Iwan Uchow.

Rosyjska młociarka otrzymała jednak bardzo surową karę. 35-latka, która po raz drugi została przyłapana na stosowaniu niedozwolonych środków, została zawieszona aż na osiem lat.