Lech Wałęsa ostro krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę: „Jesteś niekompetentny, naraziłeś ludzi na cierpienie, nie walczyłeś o ich prawa”

Były prezydent Polski i legendarny przywódca Solidarności, Lech Wałęsa, ponownie zabrał głos w sprawach politycznych, tym razem kierując ostrą krytykę w stronę obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. W emocjonalnym wystąpieniu Wałęsa zarzucił Dudzie brak kompetencji, bierność wobec łamania praw obywatelskich oraz działanie na szkodę polskiego społeczeństwa.

Panie prezydencie Duda, przez lata swojego urzędowania nie stanął pan po stronie ludzi. Nie walczył pan o ich prawa, pozwalał pan na niszczenie demokratycznych instytucji, a teraz widzimy skutki tej polityki – mówił Wałęsa podczas spotkania z dziennikarzami. – Jest pan współodpowiedzialny za cierpienia wielu Polaków, którzy czuli się opuszczeni i bezbronni wobec władzy.

Wałęsa zarzucił Dudzie brak samodzielności i uległość wobec rządu Zjednoczonej Prawicy. Jego zdaniem, prezydent nie spełnił roli niezależnego strażnika Konstytucji, lecz raczej przyczynił się do jej deprecjacji.

– Kiedy Konstytucja była łamana, pan milczał. Kiedy niezależne sądy były atakowane, pan podpisywał ustawy. To nie jest zachowanie godne głowy państwa – kontynuował Wałęsa. – Zamiast być arbitrem i strażnikiem porządku prawnego, stał się pan narzędziem w rękach jednej partii.

Były prezydent podkreślił również, że Polska potrzebuje przywódców, którzy potrafią jednoczyć społeczeństwo, a nie je dzielić. – Obecny styl sprawowania urzędu przez pana Dudę przyczynił się do pogłębiania podziałów społecznych, braku zaufania do instytucji oraz izolacji Polski na arenie międzynarodowej.

cznym. Część komentatorów broniła Dudy, wskazując na jego zasługi w polityce zagranicznej i bezpieczeństwie, inni zaś zgodzili się z krytyką Wałęsy, zauważając brak realnej niezależności głowy państwa.

Wałęsa, mimo swojego wieku i kontrowersji z przeszłości, wciąż pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej polityce. Jego głos – choć często polaryzujący – nie traci na sile i wciąż potrafi poruszyć opinię publiczną.

Jak zakończył swoje wystąpienie: – Polska zasługuje na lepszych przywódców. Na takich, którzy nie będą bali się mówić prawdy i bronić ludzi. Pan, panie Duda, nie sprostał temu zadaniu.