CELEBRITY
Możdżonek przemówił ws. afery z Mentzenem. Już się z tym nie kryje

Marcin Możdżonek, były siatkarz reprezentacji Polski i mistrz Europy, zabrał głos w sprawie głośnej afery związanej z Sławomirem Mentzenem, liderem Nowej Nadziei. Możdżonek, który od dłuższego czasu angażuje się w sprawy społeczne i polityczne, coraz śmielej wyraża swoje poglądy, nie kryjąc się już z tym, że sytuacja polityczna w kraju nie jest mu obojętna.
W ostatnim wpisie, który odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych, Możdżonek skomentował zachowanie Mentzena i jego współpracowników, odnosząc się do nagrań i wypowiedzi, które wyciekły do opinii publicznej. Jego stanowisko jest jednoznaczne – nie ma miejsca na dwuznaczne żarty, manipulacje czy cyniczne zagrywki w życiu publicznym, zwłaszcza w kontekście wartości, które politycy powinni reprezentować.
Były sportowiec podkreślił, że wartości, takie jak uczciwość, odpowiedzialność i szacunek do drugiego człowieka, są mu bliskie nie tylko na boisku, ale i w życiu codziennym. „Nie możemy pozwolić, by osoby reprezentujące nasz kraj, nawet nieformalnie, posługiwały się językiem nienawiści, dzieliły społeczeństwo i robiły wszystko dla poklasku” – napisał Możdżonek.
Jego wypowiedź spotkała się z szerokim poparciem internautów, ale nie zabrakło również krytyki ze strony sympatyków Konfederacji, którzy zarzucili mu upolitycznienie swojej pozycji publicznej. Mimo to Możdżonek nie zamierza milczeć. Jak zaznaczył, nie chodzi mu o promowanie konkretnej opcji politycznej, ale o reagowanie wtedy, gdy przekraczane są granice przyzwoitości.
Afera z Mentzenem pokazuje, jak silny wpływ mają osoby publiczne na opinię społeczną i jak ważne jest, by te, które mają autorytet – jak właśnie sportowcy – nie bały się zabierać głosu w istotnych sprawach. Możdżonek, będąc jednym z tych, którzy nie boją się mówić wprost, staje się symbolem nowej roli sportowców w debacie publicznej.