CELEBRITY
Prezydent Duda punktuje wystąpienie Sikorskiego: Szkoda, że padło wyborcze hasło, że mieliśmy do czynienia z partyjnymi wycieczkami….

Prezydent Andrzej Duda odniósł się krytycznie do wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, które miało miejsce podczas dorocznej narady ambasadorów RP. Duda podkreślił, że oczekiwał od ministra powagi i jedności w sprawach polityki zagranicznej, a nie „partyjnych wycieczek” czy haseł wyborczych. W jego ocenie, tego rodzaju przekaz nie przystoi tak poważnemu forum, jakim jest spotkanie z polskimi dyplomatami, i szkodzi wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej.
Prezydent zaznaczył, że polityka zagraniczna powinna być prowadzona ponad podziałami politycznymi i w sposób odpowiedzialny, ponieważ dotyczy interesów całego państwa, a nie jednej partii. Jego zdaniem, próba wciągnięcia tematów wewnętrznych sporów politycznych do debaty z ambasadorami może osłabić ich mandat i skuteczność działania. Duda podkreślił również, że jest gotów współpracować z rządem, ale oczekuje wzajemnego szacunku i powagi w relacjach między najważniejszymi instytucjami państwa. Słowa prezydenta wpisują się w szerszy kontekst napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem Donalda Tuska, szczególnie w zakresie kształtowania polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa narodowego