Przepraszam, że powiem to antenie, ale wydaje mi się, że opinia publiczna ma to prawo znać” – zastrzega Sławomir Nitras, podając szczegóły ➡️ ..

nie, ale i podważały jego godność.

Niewłaściwe zachowanie, które Nitras opisał, w tym używanie obraźliwego słowa „cioto” (które jest wulgarnym określeniem osoby homoseksualnej), wywołało reakcje nie tylko wśród polityków, ale także w mediach. Choć Nitras przeprosił za użycie takich słów, uznał, że sytuacja ta była na tyle poważna, iż powinno się o niej mówić publicznie. Jego słowa były odpowiedzią na rosnącą agresję, która towarzyszyła kampanii wyborczej, i miały na celu ujawnienie rzeczywistego oblicza niektórych politycznych rywalów [oai_citation:1,Nitras oskarża ludzi Nawrockiego: „Najpierw bluzga, potem ‘c****’” – Super Express – wiadomości, polityka, sport](https://www.se.pl/wybory/prezydenckie/nitras-oskarza-ludzi-nawrockiego-najpierw-bluzga-potem-c-aa-urDj-b8Kx-hkAF.html) [oai_citation:2,Nitras powiedział to na żywo. Wpadka i kompromitacja? – Super Express – wiadomości, polityka, sport](https://polityka.se.pl/wiadomosci/wpadka-nitrasa-w-programie-na-zywo-kompromitacja-czy-niedomowienie-aa-ARx3-TzEu-ZxJH.html).

Warto zaznaczyć, że cała sytuacja spotkała się z mieszanymi reakcjami. Dla niektórych była to wpadka, której można było uniknąć, dla innych – potrzebne ujawnienie tego, co naprawdę dzieje się w polskiej polityce. Nitras podkreślił, że takie wydarzenia powinny być znane opinii publicznej, aby ludzie mogli lepiej zrozumieć, z jakimi trudnościami spotykają się politycy w czasie kampanii.