CELEBRITY
Andrzej Duda mocno się skrzywił, jeśli dotarły do niego słowa byłego premiera. – Wszyscy czekamy, żeby z ulgą odetchnąć i pomyśleć sobie, że tego nieudacznika już nie ma – powiedział Leszek Miller😳😳??

Podczas sejmowego exposé ministra Radosława Sikorskiego jego wystąpienie z sejmowej galerii śledził Andrzej Duda. Głośno jest o wyjątkowo żywej mimice prezydenta. — Powiem wprost, gdy przypominam sobie to zachowanie, to robi mi się strasznie przykro. I jako człowiekowi, i jako politolożce — mówi Onetowi politolożka prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.
Drwiące uśmiechy, wyrazy niedowierzania czy ironiczne grymasy — paleta min prezydenta podczas exposé szefa MSZ była wyjątkowo bogata, na co uwagę zwrócili komentatorzy, nie tylko polscy.
Kiedy minister Radosław Sikorski przedstawiał cele polskiej polityki zagranicznej na najbliższy rok, prezydent — na którego skierowane były oczy wielu osób, tym bardziej że znaczna część PiS opuściła salę plenarną — znacząco prezentował swoją dezaprobatę wobec tez i planów szefa dyplomacji.
Andrzej Duda wystąpienie ministra Sikorskiego skomentował także na konferencji prasowej. — Nastąpił atak na politykę poprzedniego rządu. Moim zdaniem bezpodstawny, dzielący Polaków. Ten atak tworzy konflikt, te słowa wzbudziły u mnie zwykły niesmak. Były tam półprawdy i żenujące stwierdzenia. Trudno nie nazwać tego manipulacją i propagandą — stwierdził prezydent.