NEWS
Sceny w meczu Fręch z mistrzynią olimpijską w Rzymie. Zaczęło się od 0:5

Magdalena Fręch bez szans w starciu z Qinwen Zheng. Polka pożegnała się z turniejem w Rzymie Magdalena Fręch zakończyła swój udział w turnieju WTA 1000 w Rzymie na trzeciej rundzie. Polska tenisistka trafiła na niezwykle wymagającą przeciwniczkę – rozstawioną z numerem ósmym Qinwen Zheng, mistrzynię olimpijską z Paryża. Choć miała kilka lepszych momentów, Fręch nie…
Magdalena Fręch bez szans w starciu z Qinwen Zheng. Polka pożegnała się z turniejem w Rzymie
Magdalena Fręch zakończyła swój udział w turnieju WTA 1000 w Rzymie na trzeciej rundzie. Polska tenisistka trafiła na niezwykle wymagającą przeciwniczkę – rozstawioną z numerem ósmym Qinwen Zheng, mistrzynię olimpijską z Paryża. Choć miała kilka lepszych momentów, Fręch nie była w stanie nawiązać równej walki i przegrała 3:6, 2:6.
Turniej rozpoczął się dla Polki obiecująco – w pierwszym meczu pokonała doświadczoną Wiktorię Azarenkę 7:5, 6:4. Jednak już w kolejnym spotkaniu czekało ją znacznie trudniejsze zadanie. Starcie z Zheng od samego początku układało się dla niej fatalnie.
Początek jak z koszmaru
Mecz rozpoczął się dla Fręch bardzo źle – najpierw nie wykorzystała okazji na przełamanie, a chwilę później sama straciła serwis. W mgnieniu oka zrobiło się 0:3, a po kolejnych dwóch gemach – już 0:5. Dopiero wtedy Polka zaczęła grać odważniej i pewniej.
Fręch zdołała utrzymać podanie, a następnie zmniejszyła stratę do 3:5. Jednak przy kolejnej okazji Chinka zakończyła seta, wygrywając 6:3 po pierwszej piłce setowej.
Fręch próbowała walczyć, ale Zheng kontrolowała grę
Druga partia również zaczęła się niepomyślnie – od straty serwisu przez Polkę. Tym razem zdołała jednak szybko się otrząsnąć i doprowadziła do remisu 2:2. Niestety, radość była krótka – Zheng ponownie przełamała Fręch i objęła prowadzenie 4:2.
Polska zawodniczka nie była już w stanie odrobić strat. Po kolejnym straconym serwisie zrobiło się 2:5, a Chinka stanęła przed szansą zakończenia spotkania. Choć Fręch miała jeszcze okazję na przełamanie, Zheng obroniła break pointa i po drugiej piłce meczowej zakończyła pojedynek wynikiem 6:3, 6:2.