CELEBRITY
Zwrot ws. wyborów na prezesa PZPN. Aż trudno uwierzyć w ten scenariusz

Rok wyborczy także w PZPN. Czy Kulesza znów zostanie prezesem? Rok 2025 upływa w Polsce pod znakiem wyborów. Już 18 maja odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich, a dwa tygodnie później – prawdopodobnie – dojdzie do decydującego starcia w drugiej turze. To jednak nie koniec głosowań, które mogą mieć duże znaczenie – 30 czerwca poznamy…
Rok wyborczy także w PZPN. Czy Kulesza znów zostanie prezesem?
Rok 2025 upływa w Polsce pod znakiem wyborów. Już 18 maja odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich, a dwa tygodnie później – prawdopodobnie – dojdzie do decydującego starcia w drugiej turze. To jednak nie koniec głosowań, które mogą mieć duże znaczenie – 30 czerwca poznamy nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Według najnowszych doniesień medialnych, wszystko wskazuje na to, że obecny szef federacji, Cezary Kulesza, może nie mieć żadnego poważnego rywala.
Cezary Kulesza objął stanowisko prezesa PZPN w 2021 roku, zastępując Zbigniewa Bońka, który sprawował tę funkcję przez dwie kadencje. Wcześniej, od 2016 do 2021 roku, Kulesza był wiceprezesem odpowiedzialnym za piłkarstwo profesjonalne.
Kulisy wyborów. „Teatrzyk właśnie rusza”
W ostatnich miesiącach 62-latek przeżył gorzki moment – nie udało mu się zdobyć miejsca w Komitecie Wykonawczym UEFA. Jednak na krajowej scenie jego pozycja wydaje się znacznie silniejsza. Jak donoszą dziennikarze sportowi, proces wyborczy w PZPN właśnie się rozpoczął.
„Ten teatrzyk właśnie rusza – deklaracje trafiły do klubów i wojewódzkich związków pod koniec poprzedniego tygodnia. O rekomendacje będzie zabiegał Cezary Kulesza. Jeszcze na początku roku wydawało się, że od drzwi do drzwi będą też pod rękę pukać Paweł Wojtala i Wojciech Cygan. Ale dziś nie jest to tak oczywiste. Tego duetu już nie ma” – pisze Mateusz Miga z TVP Sport.
Według jego relacji, z otoczenia obu potencjalnych kontrkandydatów dochodzą sprzeczne sygnały. Wojciech Cygan ma być przeciwnikiem obecnego prezesa, jednak do tej pory nie wypowiedział się publicznie w tej sprawie. Paweł Wojtala jeszcze kilka miesięcy temu deklarował gotowość do startu, ale jak dotąd nie podjął żadnych konkretnych kroków. W efekcie to Kulesza wyrasta na zdecydowanego faworyta nadchodzących wyborów – popiera go większość związków wojewódzkich i wiele klubów, a także, co oczywiste, komisje wewnętrzne PZPN.
„Gdyby o wyniku decydowała opinia publiczna – Kulesza zapewne mógłby pakować walizki” – zauważa ironicznie Miga, nawiązując do niskiego poparcia społecznego dla obecnych władz związku.
Podobne informacje przekazuje Wojciech Górski z Weszło. Według niego coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym w wyborach na prezesa PZPN wystartuje tylko jeden kandydat – właśnie Cezary Kulesza. Jeszcze niedawno jego rywalem miał być Paweł Wojtala, jednak brak porozumienia w gronie opozycji sprawia, że jego kandydatura staje pod dużym znakiem zapytania.
Czwarty prezes w XXI wieku? Mało prawdopodobne
Od początku XXI wieku Polskim Związkiem Piłki Nożnej kierowało czterech prezesów. W latach 1999–2008 był to Michał Listkiewicz, później przez cztery lata Grzegorz Lato, a następnie przez dziewięć lat Zbigniew Boniek. Obecnie kadencję sprawuje Cezary Kulesza – i wszystko wskazuje na to, że może ją bez problemu przedłużyć. Chyba że w ostatniej chwili pojawi się niespodziewany kandydat, który zmieni bieg wydarzeń.