Trump atakuje Iran — nieoczekiwana reakcja legendy tenisa

Martina Navratilova to nie tylko jedna z najwybitniejszych tenisistek w historii, ale także postać, która od lat nie boi się zabierać głosu w sprawach społecznych i politycznych. Jej komentarze zawsze są wyważone, choć potrafią być bardzo dosadne. Tym razem legenda światowego sportu zareagowała na decyzję Donalda Trumpa, który zlecił atak rakietowy na irańskie obiekty nuklearne.

Martina Navratilova, która w czasie kariery zdobyła 59 tytułów wielkoszlemowych (w grze pojedynczej, deblowej i mikście), zawsze była znana z odwagi – zarówno na korcie, jak i poza nim. Urodzona w komunistycznej Czechosłowacji, jako młoda zawodniczka zdecydowała się uciec do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu wolności. Ameryka dała jej szansę, by rozwinąć skrzydła sportowe, ale również by budować tożsamość kobiety niezależnej, otwartej i zaangażowanej społecznie. I choć z początku z wyboru USA na swój drugi dom była zadowolona, dziś nie ukrywa, że postawiłaby na inny kraj. I to wcale nie bez pow

“Nie jestem lojalna wobec Donalda Trumpa. Obawiam się, że Stany Zjednoczone stały się państwem totalitarnym. Gdybym dziś miała ponownie wybierać kraj, do którego chciałabym uciec, to nie byłyby to już Stany Zjednoczone, bo nie są już demokracją” – żaliła się niedawno w rozmowie z BBC legendarna tenisistka.

W ostatnich miesiącach Navratilova wielokrotnie krytykowała obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, w mocnych słowach komentując m.in. jego próby przerzucenia odpowiedzialności za pogarszający się stan gospodarki w USA na swojego poprzednika, Joe Bidena. Gwiazda sportu nie mogła przejść obojętnie także wobec ostatnich decyzji Trumpa, który zlecił atak rakietowy na irańskie obiekty nuklearne.

Komunikat o ataku na Iran opublikował sam Trump, pisząc: “Zakończyliśmy nasz bardzo udany atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie (…). Pełen ładunek BOMB został zrzucony na główny cel, Fordo. (…) GRATULACJE dla naszych wspaniałych amerykańskich wojowników. (…) TERAZ JEST CZAS NA POKÓJ!“.