Wielkie zmiany w TVP! Odchodzi znany komentator

W Telewizji Polskiej szykuje się istotna zmiana personalna. Marcin Żewłakow, były reprezentant Polski i wieloletni ekspert TVP Sport, żegna się ze stacją. O zakończeniu ich wieloletniej współpracy poinformował w emocjonalnym wpisie na Instagramie jego komentatorski partner, Jacek Laskowski. Tym samym kończy się era jednego z najbardziej rozpoznawalnych duetów komentatorskich w polskiej telewizji publicznej.

„To się zaczęło kilkanaście lat temu, sami nie mogliśmy dojść do tego, kiedy dokładnie. Ciężko też byłoby policzyć, ile meczów skomentowaliśmy razem – po prostu dużo. Ale nie tylko za mecze chciałbym Ci, Marcin, podziękować. Dzięki także za wszystkie wspólne podróże, przygody, długie rozmowy, dyskusje, w których często mieliśmy całkowicie odmienne zdania, za te wszystkie biesiady w różnych zakątkach świata i za wszystko, co nam się przez te kilkanaście lat przydarzyło” – napisał Laskowski.

W swoim wpisie nie ukrywał nadziei na kolejną wspólną pracę w przyszłości. „Tak coś mi się wydaje, że jeszcze kiedyś gdzieś razem popracujemy. Czas pokaże. Dziękuję i powodzenia!” – zakończył swój wpis komentator.

Marcin Żewłakow po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2013 roku z powodzeniem odnalazł się w roli eksperta piłkarskiego. Przez ostatnie lata był stałą częścią zespołu TVP Sport – zarówno w roli komentatora, jak i analityka w studiach meczowych. Najczęściej towarzyszył mu właśnie Jacek Laskowski. Wspólnie komentowali mecze reprezentacji Polski, Ligi Mistrzów, ekstraklasy oraz wielkich turniejów międzynarodowych.

Choć Żewłakow żegna się z TVP, nie oznacza to końca jego pracy w telewizji. Jak informuje portal WP Sportowe Fakty, nowym miejscem pracy byłego napastnika może zostać Canal+Sport. Jeśli doniesienia się potwierdzą, dla wielu widzów będzie to jedynie zmiana kanału, a nie rozstanie z popularnym ekspertem.

Marcin Żewłakow w barwach reprezentacji Polski rozegrał 27 spotkań i zdobył pięć bramek, w tym jedną podczas mistrzostw świata w 2002 roku. Teraz, po latach za mikrofonem w TVP Sport, czeka go nowy rozdział zawodowy – najprawdopodobniej w konkurencyjnej stacji.