Connect with us

CELEBRITY

Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy luksusu i prestiżu! Cena? Zwala z nóg

Published

on

Wielkoszlemowy Wimbledon od lat uchodzi za synonim prestiżu i luksusu – zarówno pod względem sportowym, jak i atmosfery wokół samego turnieju. Nie inaczej jest z dzielnicą, w której zatrzymują się najlepsze tenisistki i tenisiści świata. Nie wybierają jednak błyszczących hoteli w centrum Londynu. Wolą ciszę, prywatność i komfort. Tak jak Iga Świątek, która zamiast luksusowego hotelu zdecydowała się na elegancką, spokojnie położoną willę.

– Przyjechałam do Londynu w sobotę o 21. Mieszkam blisko kortów, więc logistyka nie będzie żadnym problemem – mówiła Świątek podczas swojej pierwszej konferencji prasowej przed rozpoczęciem Wimbledonu.

Obiekt All England Lawn Tennis and Croquet Club mieści się w południowo-zachodnim Londynie, w dzielnicy Wimbledon – jednej z najbardziej prestiżowych w stolicy Wielkiej Brytanii. Korty otaczają typowo angielskie domy, a także ekskluzywne wille z dużymi ogrodami. Mimo że to część dziesięciomilionowej metropolii, panuje tu niemal sielski spokój. Trudno w tej okolicy znaleźć duże hotele – a nawet jeśli jakieś są, w czasie trwania turnieju dojazd do nich staje się uciążliwy z powodu korków i tłumów. Dlatego właśnie najlepsi zawodnicy wybierają wynajem domów położonych w bezpośrednim sąsiedztwie kortów – jak na przykład ten, który zamieszkała w tym roku Iga Świątek.

Wybór ten nie jest przypadkowy i nie dotyczy tylko Polki. W niedzielę, idąc na jej konferencję prasową, można było spotkać Belindę Bencic – szwajcarską tenisistkę, która z mężem i dzieckiem wracała z treningu. Miała na ramieniu torbę, akredytację i sportowy strój. W Wimbledon takie sceny są czymś normalnym – przypominają raczej życie w miasteczku niż wielki turniej sportowy.

Dlaczego zawodniczki i zawodnicy tak często wybierają lokalne domy? Powodów jest kilka. Przede wszystkim bliskość kortów – możliwość dojścia pieszo lub dojazdu w kilka minut bez korków znacząco redukuje stres związany z logistyką. To przekłada się na lepszą regenerację i koncentrację na grze. W hotelach panuje w tym czasie ogromny ruch – pełno kibiców, dziennikarzy, zamieszania. A dom zapewnia spokój, intymność i domową atmosferę. Można też wygodnie przyjechać do Londynu z całym sztabem, a nawet z rodziną.

Istotna jest też tradycja. Czołowi tenisiści, jak Novak Djoković, Roger Federer czy Serena Williams, często wracali do tych samych domów rok po roku. Dla wielu to wręcz rytuał – „szczęśliwe miejsce”, które ma przynieść powodzenie na turnieju.

Oczywiście są też drobne minusy. – W większości tych domów nie ma klimatyzacji. To naprawdę robi różnicę – śmiała się Iga Świątek po meczu z Poliną Kudiermietową, odnosząc się do rekordowych upałów, które nawiedziły Anglię na początku tygodnia. – Brytyjczycy nie są przygotowani na taki gorąc – dodała żartobliwie.

A ile kosztuje wynajęcie takiego domu? Nikt nie mówi tego oficjalnie, ale szacunkowe kwoty mogą przyprawić o zawrót głowy. Za niewielki dom z dwiema lub trzema sypialniami trzeba zapłacić od 10 do 15 tysięcy funtów za dwa tygodnie. Średniej wielkości dom (cztery–pięć sypialni) to koszt nawet 25 tysięcy. Luksusowe wille, położone najbliżej kortów, kosztują 50–60 tysięcy funtów, a najdroższe rezydencje – te z własnym basenem, ogrodem czy nawet kortem treningowym – mogą sięgać cen powyżej 100 tysięcy funtów za dwa tygodnie.

Kwoty robią wrażenie, ale nie odstraszają zawodników. W 2025 roku pula nagród wynosi ponad 53 miliony funtów, a zwycięzcy singla – zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn – otrzymają po trzy miliony funtów. Dla najlepszych graczy wynajem ekskluzywnego domu to inwestycja, która może pomóc w osiągnięciu sukcesu.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24