CELEBRITY
Wielki triumf Rosjan. Te słowa musza dotrzeć do Igi Świątek

Niezaprzeczalnie Rosjanie już teraz mogą chwalić się wynikami osiągniętymi w Wimbledonie. Robią to w sposób chóralny, ogłaszając sukces, choć rywalizacja trwa. W obu singlowych drabinkach w ćwierćfinale gra czworo tenisistów z tego kraju. Do tego Rosjanie przekonani są, że za rok zmiotą konkurencję z kortu. — Każda może “strzelać” — zapowiada w kontekście żeńskiej rywalizacji prezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej Szamil Tarpiszczew. Drabinki Wimbledonu mówią wiele.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Trwa rywalizacja w ćwierćfinałach wielkoszlemowych turniejów. Polacy mogą być dumni z osiągnięcia Kamila Majchrzaka, ale teraz kibice mogą śledzić już tylko poczynania Igi Świątek. Polski tenisista pokonał Matteo Berrettiniego, Ethana Quinna i Arthura W Lonydnie przegrał dopiero z Karenem Chaczanowem, czyli jednym z powodów do dumy Rosjan
Polecamy: Tego nie zobaczycie w telewizji. Oto jak naprawdę wygląda Wimbledon
Rosjanie w ćwierćfinale mieli trzy tenisistki i jedynaka w postaci Chaczanowa. A była szansa, by osiągnąć jeszcze więcej. “Nadal zachwycają fanów swoimi występami. Nie cała szóstka uczestników, którzy dotarli do czwartej rundy w singlu, dotarła do ćwierćfinału. To byłoby zbyt piękne. Jednak zarówno w singlu mężczyzn, jak i kobiet nasi zawodnicy nadal walczą o tytuł Wimbledonu, jedno z najważniejszych trofeów w tym sporcie” — ogłasza Championat.
W żeńskiej drabince jeszcze dziś dojdzie do wielkiego hitu. Ludmiła Samsonowa już dokonała czegoś wielkiego, ale w jej kraju liczą, że nawiąże walkę także z Igą Świątek. Do tego wielką faworytką jest Mirra Andriejewa. Cudowne dziecko rosyjskiego tenisa zagra z Belindą Bencic ze Szwajcarii. To ta nastoletnia zawodniczka ma namieszać w kobiecym tenisie w kolejnych latach. Do tego swój ćwierćfinał przegrała Anastazja Pawluczenkowa. Przegrała z… zawodniczką o rosyjskich korzeniach, Amandą Anisimovą urodzoną za Oceanem i startującą w amerykańskich barwach.
Takie wyniki sprawiają, że prognozy Rosjan są bardzo optymistyczne. — Od przyszłego roku będziemy odnosić zwycięstwa — uważa prezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej.