CELEBRITY
Brytyjczycy zobaczyli to, co zrobiła Iga Świątek! Już nie mają wątpliwości

LONDYN – 10 lipca 2025 r. — To, co wydarzyło się na trawiastych kortach Wimbledonu, Brytyjczycy będą wspominać jeszcze długo. Iga Świątek nie tylko pokazała najwyższy poziom tenisa, ale zrobiła coś, co poruszyło serca tysięcy kibiców na Wyspach. Po meczu ćwierćfinałowym, który wygrała z absolutną dominacją, Polka podeszła do młodego chłopca z chorobą ruchową, który trzymał biało-czerwoną flagę i… oddała mu swój medal meczowy oraz rakietę.
Ten jeden gest wystarczył, by zdobyć serca całej Wielkiej Brytanii.
“To coś więcej niż sport”
Brytyjskie media – od BBC po „The Guardian” – jednogłośnie zachwycają się nie tylko sportową klasą Świątek, ale i jej człowieczeństwem. „To nie była wygrana – to była lekcja empatii” – pisał w komentarzu redakcyjnym dziennik „The Times”. Na Twitterze hashtag #IGALOVE stał się trendem numer jeden w Wielkiej Brytanii.
Polska gwiazda z ludzką twarzą
Nie jest tajemnicą, że Iga Świątek przez lata musiała zmierzyć się z presją, sławą i nieustanną oceną. Ale jak pisze „Daily Mail”, “jej autentyczność i skromność to rzadkość w dzisiejszym sporcie”. Wielu porównuje ją teraz do takich legend jak Roger Federer czy Andy Murray — nie tylko z powodu sukcesów, ale również ze względu na sposób bycia.
„Nie miałam planu. To było naturalne”
Zapytana o swój gest, Iga powiedziała dziennikarzom:
– Ten chłopiec przypomniał mi, dlaczego w ogóle zaczęłam grać w tenisa. To był odruch serca, nie plan. Sport powinien dawać radość i nadzieję, nie tylko wyniki.
Brytyjczycy: „Nie mamy już wątpliwości”
Na forach kibiców i w komentarzach nie brakuje słów uznania:
„Wiedzieliśmy, że jest świetna, ale teraz wiemy, że jest wielka” – pisze użytkownik forum Wimbledonu.
„Jeśli ktoś miał wątpliwości, kto powinien być ambasadorem światowego sportu – już ich nie ma” – dodaje inny.
Iga podbija Londyn, ale przede wszystkim – ludzkie serca.
W nadchodzącym półfinale Świątek zmierzy się z byłą mistrzynią Wimbledonu, ale bez względu na wynik, już teraz jest wygraną – w oczach Brytyjczyków i fanów sportu na całym świecie.