Szczęsny pominięty przez Barcelonę. W tle spore problemy klubu. Lewandowskiego też nie ma na liście

FC Barcelona już w sobotę rozpocznie nowy sezon LaLigi. Mistrzowie Hiszpanii zmierzą się z Mallorcą, ale więcej niż o samym meczu mówiło się o tym, kto w ogóle będzie mógł w nim zagrać. Klub wciąż zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, które wpływają na możliwość rejestracji zawodników. Właśnie to wpłynęło na sytuację… Wojciecha Szczęsnego.

W sobotni poranek Barcelona opublikowała kadrę meczową na inauguracyjne spotkanie. Wśród powołanych znalazł się Marcus Rashford, którego dokumenty udało się zatwierdzić na czas.

Szczęsny i Lewandowski poza kadrą meczową
Anglik może nawet rozpocząć mecz od pierwszej minuty, zwłaszcza że Robert Lewandowski wciąż leczy kontuzję mięśniową.

W kadrze zabrakło natomiast Wojciecha Szczęsnego. Jak informuje „Mundo Deportivo”, sytuacja polskiego bramkarza jest bardziej skomplikowana. Klub czeka na zatwierdzenie przez audytora i LaLigę sprzedaży miejsc VIP na nowym Camp Nou. Transakcja ma przynieść około 100 milionów euro, co pozwoliłoby Barcelonie spełnić wymogi finansowego fair play i zarejestrować pozostałych zawodników, w tym Polaka, który latem podpisał od nowa umowę z “Dumą Katalonii”.

Na razie Szczęsny musi uzbroić się w cierpliwość. Klub liczy, że formalności uda się sfinalizować w najbliższych dniach.