CELEBRITY
Wszystko jasne! Jest komunikat Barcelony w sprawie Roberta Lewandowskiego

FC Barcelona zaprezentowała kadrę meczową na spotkanie z Levante. Znalazł się w niej m.in. Robert Lewandowski. “Otrzymał zgodę lekarza na grę” — podkreślono. W sobotę na boisku na pewno nie zobaczymy za to Wojciecha Szczęsnego. Znamy szczegóły.
Przed południem w mediach społecznościowych Blaugrany pojawiły się nazwiska piłkarzy, którzy będą walczyć o ligowe punkty z Levante. Wśród nich znalazł się też “Lewy”. A warto przypomnieć, że obecność Polaka wcale nie była pewna, bowiem od kilku tygodni nasz napastnik walczy z kontuzją, której nabawił się podczas przedsezonowego tournée. Uraz ten uniemożliwił mu grę w pierwszym meczu nowego sezonu przeciwko RCD Mallorca.
Wszystko wskazuje jednak na to, że 37-latek nie zagra od pierwszych minut, a być może w ogóle nie pojawi się na murawie. Hansi Flick nie ukrywał, że chce mieć do dyspozycji Lewandowskiego, ale jednocześnie jasno zasugerował, że decyzja o tym, czy wróci do gry już w niedzielę, czy dopiero w następnej kolejce przeciwko Rayo Vallecano, zapadnie w zależności od przebiegu starcia z Levante.
Warto również pamiętać o tym, że w dobrej formie jest Ferran Torres, który już w końcówce poprzedniego sezonu mocno naciskał na naszego atakującego. W pierwszej kolejce Hiszpan zdobył gola i przyczynił się do pewnego zwycięstwa Dumy Katalonii. “Po udanym występie na Majorce, zwieńczonym golem, miejsce w ataku powinien – o ile nie wydarzy się nic niespodziewanego – zachować Ferran Torres” – pisano na “Mundo Deportivo”.
Robert Lewandowski może nie być pierwszym wyborem Hansiego Flicka
Kilka dni temu Hiszpański “AS” pisał natomiast, że w sezonie 2025/2026 Lewandowski nie ma szans na to, aby nadal być pewniakiem do gry w pierwszym składzie FC Barcelona. Zdaniem dziennikarza Juana Jimeneza Hansi Flick dał Polakowi jasno do zrozumienia, że będzie na równych prawach walczył z Torresem o pozycję nr 9.