Na taką Igę Świątek czekaliśmy! Ma ćwierćfinał US Open! Rosjanka rozbita

Rywalka postraszyła Igę Świątek już na początku. A odpowiedź? Była najlepsza z możliwych! Polka w świetnym stylu pokonała Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału US Open. 30-latka prezentowała się w Nowym Jorku świetnie, ale w poniedziałek absolutnie nie była w stanie przeciwstawić się świetnej grze wiceliderki rankingu. To Świątek jest w najlepszej ósemce turnieju. A zagranie z pierwszego seta po prostu trzeba zobaczyć, to była istna poezja! Nagranie z udziałem Polki szybko stało się hitem mediów społecznościowych.

Decyzja organizatorów, choć zrozumiała, w pewien sposób uderzyła w mecz z udziałem Igi Świątek. Spotkanie z Jekateriną Aleksandrową zaplanowano na sesję dzienną i można było się spodziewać, że w dużej mierze nałoży się na spotkanie Naomi Osaki z Coco Gauff. A to właśnie ono było absolutnie największym hitem czwartej rundy US Open i miało zgromadzić na trybunach tysiące widzów. To miało wpłynąć na widownię podczas starcia z udziałem Polki.

Z pomocną ręką przyszedł… Alex De Minaur, który błyskawicznie uporał się z Leandro Riedim, a w meczu Andrieja Rublowa z Felixem Auger-Aliassimem nie minęła nawet połowa drugiego seta. Sympatycy tenisa w kobiecym wydaniu mogli udać się na trybuny kortu im. Louisa Armstronga, gdzie chwilę po 19.00 rozpoczęło się starcie Igi Świątek z Jekateriną Aleksandrową. Polka nie mogła czuć się w pełni spokojna.