CELEBRITY
Zaskakujące słowa Leszka Millera o Wołodymyrze Zełenskim. “To typowa ruska onuca”

Leszek Miller uderzył w Wołodymyra Zełenskiego po jego słowach, że Polska w przypadku zmasowanego ataku, nie byłaby w stanie uratować ludności. — To typowa ruska onuca. Człowiek, który sączy rosyjską propagandę i mówi, że Polska jest bezbronna, to jest ruska onuca — powiedział.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Sky News stwierdził, że Polska nie jest w stanie ochronić ludności w przypadku zmasowanego ataku, ponieważ nie znajduje się w stanie wojny.
Leszek Miller uderza w Wołodymyra Zełenskiego. Ostre słowa
Na jego słowa ostro zareagował były premier Leszek Miller. — To typowa ruska onuca. Człowiek, który sączy rosyjską propagandę i mówi, że Polska jest bezbronna, to jest ruska onuca. Oczywiście, że nie powinien tak mówić — stwierdził w studiu Radia ZET. Dodał, że Polska robi wszystko, by nie szkodzić Ukrainie, tylko jej pomagać.
Leszek Miller ocenił, że prezydentowi Ukrainy oprócz pokonania Rosji zależy na tym, żeby “spowodować zbiorową reakcję zbrojną NATO, żeby żołnierze państw członkowskich pojawili się na Ukrainie i rozpoczęli bezpośrednią walkę z Rosją”. — Niezależnie od sympatii, jaką się ma tu w Polsce do Zełenskiego, trzeba pamiętać, że my mamy w tej sprawie różne interesy — dodał.
towanie
KrajZaskakujące słowa Leszka Millera o Wołodymyrze Zełenskim. “To typowa ruska onuca”
Zaskakujące słowa Leszka Millera o Wołodymyrze Zełenskim. “To typowa ruska onuca”
Autor Dziennikarze Onet Wiadomości
Dziennikarze Onet Wiadomości
18 września 2025, 09:36
Udostępnij
Leszek MillerDawid Wolski/East News / East News
Leszek Miller
Leszek Miller uderzył w Wołodymyra Zełenskiego po jego słowach, że Polska w przypadku zmasowanego ataku, nie byłaby w stanie uratować ludności. — To typowa ruska onuca. Człowiek, który sączy rosyjską propagandę i mówi, że Polska jest bezbronna, to jest ruska onuca — powiedział.
REKLAMA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Sky News stwierdził, że Polska nie jest w stanie ochronić ludności w przypadku zmasowanego ataku, ponieważ nie znajduje się w stanie wojny.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Leszek Miller uderza w Wołodymyra Zełenskiego. Ostre słowa
Na jego słowa ostro zareagował były premier Leszek Miller. — To typowa ruska onuca. Człowiek, który sączy rosyjską propagandę i mówi, że Polska jest bezbronna, to jest ruska onuca. Oczywiście, że nie powinien tak mówić — stwierdził w studiu Radia ZET. Dodał, że Polska robi wszystko, by nie szkodzić Ukrainie, tylko jej pomagać.
REKLAMA
Kłótnia w studiu o informacje na temat domu w Wyrykach. “Nie no, błagam pana”
Leszek Miller ocenił, że prezydentowi Ukrainy oprócz pokonania Rosji zależy na tym, żeby “spowodować zbiorową reakcję zbrojną NATO, żeby żołnierze państw członkowskich pojawili się na Ukrainie i rozpoczęli bezpośrednią walkę z Rosją”. — Niezależnie od sympatii, jaką się ma tu w Polsce do Zełenskiego, trzeba pamiętać, że my mamy w tej sprawie różne interesy — dodał.
Niezapowiedziana wizyta szefa MON. Minister jest w Kijowie
Miller zaznaczył, że polski rząd powinien uruchomić akcję informacyjną, dotyczącą ochrony ludności. Zaznaczył, że nie można przy tym wywołać paniki. — Za moich młodych lat była psychoza, że świat pogrąży się w wojnie nuklearnej. Na wschodzie i na zachodzie prowadzono ćwiczenia. Dzieci się chowały pod ławki, mówiono, co zrobić jak wybuchnie bomba atomowa itd. Na szczęście żadna wojna jądrowa nie wybuchła — powiedział.
Szef MON reaguje na słowa ukraińskiego prezydenta
W środę do słów Wołodymyra Zełenskiego odniósł się także minister obrony. Władysław Kosiniak-Kamysz określił je jako “niepotrzebne i nieprawdziwe”. — Zgodzić się mogę z tym, że nie jesteśmy w stanie wojny, inne są przepisy prawa, inne jest oddziaływanie — podkreślił.