CELEBRITY
Donald Tusk o “podatku Morawieckiego”. “Trafił do kosza”
“»Podatek Morawieckiego« od samochodów spalinowych, który miał obowiązywać już w przyszłym roku, trafił ostatecznie do kosza” — poinformował w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Chodzi o przepisy, które jego poprzednik zobowiązał się wprowadzić w ramach tzw. kamieni milowych.
Decyzja o odejściu od projektu zapadła podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów. Premier poinformował o niej w czwartek.
“Podatkiem Morawieckiego” nazywany jest projekt przepisów zakładających wprowadzenie podatku od samochodów spalinowych, który stanowił jeden z “kamieni milowych” Krajowego Planu Odbudowy. Były premier Mateusz Morawiecki zobowiązał się do jego wprowadzenia do końca 2024 r.
Zgodnie z założeniami wysokość opłaty miała być uzależniona od poziomu szkodliwych emisji CO2 lub NOx pojazdu. Podatek miał być płacony przy rejestracji samochodu.
Rezygnację z wprowadzenia przepisów premier Donald Tusk zapowiadał już w czerwcu. Jeszcze wcześniej — w 2024 r. — odejście od zobowiązania Mateusza Morawieckiego zapowiadała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Szaleństwo w Pekinie! Oto rywalka Igi Świątek
Cały świat mówi o tym, co zrobił Lewandowski. “Wiek to tylko liczba”
Zamiast wydawać fortunę na luksusowe samochody czy oddawać się ekstrawaganckim zakupom, Jannik Sinner i Iga Świątek ogłosili poruszające inicjatywy charytatywne — przemyślany i głęboko ludzki gest, który poruszył niezliczone serca i ukazał złote serca tenisowych gwiazd.
Dramatyczne sceny w meczu Alcaraza w Tokio! Nagle padł na kort
79 minut oczekiwania Gauff i stało się. Mistrzyni świata pokonana w Pekinie
Donald Tusk opublikował wymowny wpis. Wymienił cztery nazwiska
Donald Tusk o “podatku Morawieckiego”. “Trafił do kosza”
Prezydencki minister wypisał dzieci z edukacji zdrowotnej. W studiu doszło do spięcia [WIDEO]
Wołodymyr Zełenski mówi o odejściu z funkcji prezydenta. Podał warunek
Nocna prohibicja w Warszawie. Rafał Trzaskowski zwołuje nadzwyczajną sesję rady miasta
To nie żart. Tyle Aleksandra Mirosław zarobi za rekord świata i złoty medal
