Connect with us

CELEBRITY

“To będzie dla mnie pewnie ostatnia szansa”. Wilfredo Leon wypalił tuż po meczu o brąz

Published

on

— Byłem gotowy na złoty medal, dlatego nie jestem zadowolony. Trochę mi to uwiera — nie ukrywał przed kamerami Polsatu Sport Wilfredo Leon po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw świata. Mówił też, jak Biało-Czerwoni przeżyli półfinałową porażkę z Włochami. Jednocześnie na kolejny mundial rozgrywany w Polsce wskazał konkretny cel. — To będzie pewnie ostatnia szansa dla mnie — dodawał Wilfredo Leon.

Polscy siatkarze mogli odetchnąć z ulgą po meczu o brązowe medale mistrzostw świata na Filipinach. Po ciężkim boju pokonali 3:1 Czechów i reprezentacyjny sezon zwieńczyli kolejnym medalem. Choć oczekiwania przed wicemistrzami olimpijskimi były znacznie wyższe.

— Przede wszystkim chciałbym podziękować panu Bogu, bo to nie było łatwe. Byłem gotowy na złoty medal, dlatego nie jestem zadowolony. Trochę mi to uwiera. Trzeba powiedzieć, że nasi rywale też byli mocno i celowali w złoto. Nie ma co się nad tym rozwodzić — wspominał przed kamerami Polsatu Sport Wilfredo Leon.

Po sobotniej porażce w półfinale 0:3 z Włochami Biało-Czerwonym trudno było się pozbierać. Porażka z obrońcami tytułu pozostawiła ogromny ślad w psychice podopiecznych Nikoli Grbicia.

— Nie było łatwo wrócić. Kilku z nas nie spało w nocy, mieliśmy za dużo rzeczy na głowie. W dodatku mecz zakończył się późno. Nie było nam łatwo, ale nasze serca są biało-czerwone — cieszył się Leon, który jednocześnie przedstawił cel na kolejny mundial, który w 2027 r. odbędzie się w naszym kraju. I nie zostawił złudzeń. To złoty krążek.

— To jedyny cel, bo to będzie pewnie ostatnia szansa dla mnie — mówił Wilfredo Leon w rozmowie z Polsatem Sport.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24