CELEBRITY
6:0 i nagle koniec meczu Igi Świątek! 40 minut gry i przykre obrazki

Nie na taki koniec meczu Igi Świątek liczyliśmy! Z gry Polki mogliśmy być dumni — prowadziła z Camilą Osorio już 6:0 i pewnym krokiem zmierzała po awans do czwartej rundy. Już na początku drugiego seta Kolumbijka wycofała się z dalszej gry z powodu problemów zdrowotnych. W ten sposób po 40 minutach spotkania Polka walkowerem awansowała do kolejnej rundy. Znamy już jej kolejną rywalkę.
Pierwszy tegoroczny mecz Igi Świątek w Pekinie pokazał nam, że Polka zamierza przedłużyć swoją świetną serię z Seulu. W drugiej rundzie nie dała najmniejszych szans Chince Yue Yuan, wygrywając z nią 6:0, 6:3. Teraz zadanie miało być trudniejsze, bo na drodze wiceliderki rankingu stanęła wyżej notowana Camila Osorio.
Kolumbijka sprawiła niemałą sensację, eliminując w drugiej rundzie Annę Kalinską. 80. rakieta świata mogła poczuć się na korcie nieco pewniej, ale przeciwko Idze Świątek poziom trudności rośnie już nieporównywalnie. Zdecydowaną faworytką do awansu była druga rakieta świata.