Amerykanka spróbowała polskiego specjału. “Chciałabym to wypluć”

Po kolejnym zwycięstwie na Wimbledonie Iga Świątek nie tylko zachwyciła grą, ale i wywołała kulinarną burzę. Po meczu z Danielle Collins, wygranym przez Polkę 6:2, 6:3, Świątek podzieliła się z dziennikarzami swoim ulubionym daniem z dzieciństwa – makaronem z truskawkami i jogurtem. Jej wypowiedź wywołała duże poruszenie, a amerykańskie dziennikarki postanowiły sprawdzić, jak smakuje ta potrawa. Ich reakcje były bardzo mieszane.

— To moje ulubione danie z dzieciństwa. Makaron z truskawkami i jogurtem. Naprawdę powinniście spróbować, jest świetne. Latem dzieci w Polsce jedzą to bardzo często. To idealne połączenie smaków! Mamy też wspaniałe truskawki. Mój tata dodaje do nich śmietanę – tę naszą, 18-procentową – oraz odrobinę cukru. Ja wybieram jogurt, żeby przynajmniej udawać, że to zdrowe — mówiła uśmiechnięta Świątek po meczu.

Dziennikarki ESPN postanowiły skosztować dania, o którym wspomniała liderka rankingu WTA. Ich opinie jednak mocno się różniły.

— Jeśli 1 to obrzydliwe, a 10 to smaczne, to daję 1,2. To jest okropne. Najchętniej bym to wypluła — skwitowała ostro była tenisistka Coco Vandeweghe. Druga dziennikarka była bardziej powściągliwa: — Nie uważam, że to aż tak złe. Dałabym 4 na 10.

Pod nagraniem w mediach społecznościowych zawrzało. Internauci z Polski bronili swojego dziecięcego przysmaku i krytykowali sposób jego wykonania:

> “Czuję się osobiście urażona, jak źle to zostało przygotowane.”
“Jeśli użyliście brytyjskich składników, to nic dziwnego, że wyszło bez smaku.”
“Zróbcie to dobrze, a potem oceniajcie. To przepyszne.”
“To smak mojego dzieciństwa.”
“Wszystko tu poszło nie tak, musicie to poprawić.”

W trakcie turnieju Świątek zdradziła także inną ciekawostkę: kolekcjonuje ręczniki z Wimbledonu. — Myślę, że za 30 lat będą świetną pamiątką. Szczerze? Zbieram je zawsze i wszędzie. Ludzie zazwyczaj tego nie zauważają, a tutaj nagle stało się to tematem — przyznała z rozbrajającą szczerością.

Kolejne spotkanie Świątek na Wimbledonie zaplanowano na poniedziałek. Polka zmierzy się z Dunką Clarą Tauson, którą pokonała w obu dotychczasowych meczach. Ich pojedynek odbędzie się na korcie numer jeden jako trzecie spotkanie dnia, co oznacza, że zawodniczki pojawią się na korcie około godziny 17:30. Relację na żywo będzie można śledzić w serwisie Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.