CELEBRITY
Była 0:32, gdy nadeszły pilne wieści dla polskich siatkarzy. Lepiej być nie mogło

Polscy siatkarze z drugim zwycięstwem w Lidze Narodów. Pokonali Japonię i umocnili pozycję lidera rankingu FIVB
Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Tym razem biało-czerwoni pokonali Japonię 3:1, dopisując kolejne punkty do swojego dorobku w rankingu FIVB i umacniając się na jego szczycie. Dodatkowo, porażka jednego z głównych rywali Polaków sprawiła, że ich przewaga w klasyfikacji jeszcze wzrosła.
Po dwóch meczach w chińskim Xi’an Polacy mają na koncie dwa zwycięstwa – oba odniesione w czterech setach. Najpierw rozprawili się z Holendrami, a dzień później okazali się lepsi od Japończyków. To bardzo udany początek sezonu reprezentacyjnego, zwłaszcza że trener Nikola Grbić wystawił eksperymentalny skład z kilkoma debiutantami. Mimo to zespół prezentuje się znakomicie.
Walka, odwaga i charakter
Mecz z Japonią nie zaczął się idealnie – już w pierwszym secie Grbić energicznie instruował swoich zawodników, a rywale mieli aż cztery piłki setowe. Polacy zdołali jednak odwrócić losy partii i przejęli kontrolę nad spotkaniem. W czwartej odsłonie Japończycy obronili aż dziesięć meczboli, ale ostatecznie i tak musieli uznać wyższość biało-czerwonych. To pokazuje siłę drużyny – determinację, agresywny styl i chęć walki każdego z zawodników o miejsce w składzie. Nawet mniej doświadczeni siatkarze udowadniają, że mogą być wartościowym wsparciem.
Już po pierwszych meczach widać, że selekcjoner nie będzie miał łatwego zadania przy wyborze ostatecznego składu. Rywalizacja o miejsce w drużynie nabiera tempa, a Grbić po raz kolejny zmierzy się z tzw. „pozytywnym bólem głowy”.
Niewielki zysk z Holandii, spory z Japonii
Choć ranking FIVB nie ma obecnie bezpośredniego wpływu na losy drużyn – nie decyduje o rozstawieniu ani kwalifikacjach – to i tak pozostaje ważnym wskaźnikiem siły zespołów. Po dwóch spotkaniach Polacy pozostają liderami zestawienia, głównie dzięki znakomitemu sezonowi 2023, w którym wygrali Ligę Narodów i mistrzostwa Europy.
Za wygraną z Holandią (3:1) zyskali zaledwie 0,01 punktu. To efekt systemu, który premiuje niespodzianki – lider rankingu zyskuje minimalnie, jeśli nie wygra do zera. Inaczej było w przypadku Japonii – pokonując ich 3:1, Polacy zyskali 4,18 punktu i obecnie mają łącznie 405,5 punktu.
Francuzi w tarapatach – porażka z Argentyną kosztowała ich 13 punktów
W tle walki o czołowe pozycje doszło do dużej niespodzianki. Francuzi, złoci medaliści olimpijscy i najgroźniejsi rywale Polaków w rankingu, przegrali 1:3 z Argentyną w swoim pierwszym meczu Ligi Narodów w Quebecu. Spotkanie zakończyło się późno w nocy polskiego czasu i przyniosło duże konsekwencje – Francja straciła aż 13,12 punktu. Obecnie mają 364,95 pkt, co oznacza, że ich strata do Polski wynosi już 40,55 punktu. Co więcej, ich przewaga nad trzecią Słowenią stopniała do zaledwie 10,24 pkt.