CELEBRITY
Były trener Gauff wypalił wprost ws. Świątek. “Nie jestem fanem…”

Iga Świątek znowu przegrywa. Czy Polka zrobi sobie przerwę od tenisa? Komentarz byłego trenera Coco Gauff Iga Świątek po raz kolejny odpadła z turnieju, rozczarowując kibiców i ekspertów. Sezon 2025 nie układa się po jej myśli, a jej frustracja na korcie jest coraz bardziej widoczna. W półfinale turnieju w Madrycie przegrała z Coco Gauff aż…
Iga Świątek znowu przegrywa. Czy Polka zrobi sobie przerwę od tenisa? Komentarz byłego trenera Coco Gauff
Iga Świątek po raz kolejny odpadła z turnieju, rozczarowując kibiców i ekspertów. Sezon 2025 nie układa się po jej myśli, a jej frustracja na korcie jest coraz bardziej widoczna. W półfinale turnieju w Madrycie przegrała z Coco Gauff aż 1:6, 1:6. Polka nie mogła znaleźć swojego rytmu gry, była wyraźnie zdenerwowana, a w pewnym momencie nie zapanowała nad emocjami i rozpłakała się na korcie.
“Przegląd Sportowy” zasugerował, że jeśli kolejne porażki się powtórzą, sztab Igi może zdecydować się na dłuższą przerwę od gry, szczególnie na sezon trawiasty. Informacje te spotkały się z szerokim odzewem, a głos w sprawie zabrał nawet Brad Gilbert – były trener Coco Gauff, który doprowadził Amerykankę do triumfu w US Open 2023.
– Nie jestem zwolennikiem rezygnowania z gry na Wimbledonie, jeśli Iga będzie zdrowa – skomentował Gilbert, podkreślając, że przerwa mogłaby być krokiem wstecz.
Z kolei Maciej Ryszczuk, fizjoterapeuta i trener przygotowania fizycznego Świątek, w jednoznacznym wpisie na platformie X (dawniej Twitter) zasugerował, że doniesienia o planowanej przerwie są przesadzone. Wszystko wskazuje na to, że Iga nie zamierza rezygnować z rywalizacji.
Mimo trudnych momentów w Madrycie – zwłaszcza meczu z Alexandrą Ealą (4:6, 6:4, 6:2) i Dianą Sznajder (6:0, 6:7, 6:4) – Świątek potrafiła pokazać klasę w spotkaniach z Lindą Noskovą (6:4, 6:2) i Madison Keys (0:6, 6:3, 6:2). Teraz przed nią dwa kluczowe turnieje – w Rzymie i na Roland Garros, gdzie będzie bronić tytułów na swojej ulubionej nawierzchni. Już 5 maja poznamy drabinkę turnieju w stolicy Włoch. Czy Świątek wróci na zwycięską ścieżkę? Czas pokaże.