CELEBRITY
Cały świat pisze o klęsce Świątek. To dlatego Polka przegrała z Ealą

Iga Świątek sensacyjnie przegrała z Alexandrą Ealą w dwóch setach 2:6, 5:7 i odpadła w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Miami. To był najsłabszy mecz Polki w tym sezonie, nie wychodziło jej praktycznie nic. Podobnie twierdzą światowe media. “Trzeba przyznać, że Świątek była daleka od swojego najlepszego poziomu. Do błędów zmuszał ją dzieciak, który niczego się nie bał, a już na pewno nie jej” – stwierdza “L’Equipe”.
Marzenia o grze w finale w sezonie 2025 r. Trzeba będzie odłożyć na później. Iga Świątek kolejny raz w ciągu kilku tygodni żegna się na etapie ćwierćfinału. Ponownie wyeliminowała ją nastoletnia tenisistka. To był słaby mecz Polki, pełen błędów. Grała, jakby coś ją blokowało, paraliżowało.
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. “Świątek będzie musiała się tłumaczyć”
Świat komentuje sensację w meczu Świątek. “Wybrała najgorszy sposób na przegraną”
Iga Świątek nie zagrała dobrze, ale też trzeba oddać Alexandrze Eali, że momentami imponowała, szczególnie zagraniami z forhendu i zachowaniem przy returnie. Właściwie uniemożliwiła Polce zyskanie przewagi już przy serwisie.
Pod wrażeniem występu młodej Filipinki jest francuski dziennik “L’Equipe”. “Niech żyje młodość! Po Mirrze Andriejewej, która odcisnęła swoje piętno w Indian Wells, Miami nie jest wyjątkiem. Z tą różnicą, że po drugiej stronie Stanów Zjednoczonych to 19-letnia Filipinka trzęsie kortami na Hard Rock Stadium. Już od pierwszego gema meczu było jasne, że serwis Eali będzie stanowił problem. Eala zachwyciła forhendem, a Świątek, trzeba przyznać, była daleka od swojego najlepszego poziomu. Ale jeśli regularnie popełniała błędy, to dlatego, że zmuszał ją do tego dzieciak, który niczego się nie bał, a już na pewno nie jej” – czytamy na łamach francuskiej gazety.
Francuzi dodali też, że Świątek “nie potrafiła ukryć frustracji i popełniała mnóstwo błędów forhendowych”. W pierwszym secie było po jej stronie aż 19 błędów niewymuszonych.
“Alexandra Eala zapisuje się w historii Miami” – to tytuł madryckiego dziennika “Marca”, która dodaje, że “zwycięstwo Eali znacznie przekracza jej cele na ten sezon. Nigdy wcześniej żaden tenisista urodzony na Filipinach nie osiągnął tak wiele”. Zauważono też, że jest drugą najmłodszą leworęczną tenisistką, która dostała się do półfinału w Miami. Młodsza była jedynie Monica Seles na początku lat 90., która dwa razy z rzędu dostała się do tej fazy, będąc jeszcze niepełnoletnia.
Zobacz też: Tak wygląda ranking WTA po szokującej porażce Świątek. Niestety
“Marca” wskazuje powody porażki Świątek i jest w szoku, że Polka była w stanie zagrać tak słabo. “Istnieje wiele sposobów na przegraną, a Iga wybrała najgorszy. Eala raz po raz doprowadzała ją do wściekłości swoją sportową bezczelnością. Brakuje jej intensywności i rytmu, które wnosiła do meczów i które porywały każdego. Jeszcze bardziej wymowny jest fakt, że jej ostatni finał miał miejsce na kortach Rolanda Garrosa” – dodano.
Na bardzo oryginalne porównanie zdobył się hiszpański dziennik “AS”, odnosząc się do relacji Świątek z Ealą i ich znajomości z akademii tenisowej Rafaela Nadala. “Tenis zyskał nową perełkę. Eala zabija swoją matkę chrzestną z balu maturalnego. Wykorzystała wahanie i ciągłe błędy Świątek, która nadal jest w słabej formie” – stwierdzono.
“Eala kontynuuje wspaniałą passę w Miami” – to z kolei tytuł tekstu z “The Athletic”. Wskazano duże problemy Świątek z serwisem, pozwalała Eali na bardzo dużo w ofensywie. Filipinka znowu pokazała się ze świetnej strony w Miami. Zdaniem “The Athletic” zagrała agresywnie, czyli w najgorszym możliwym stylu dla Świątek.
“W każdym przegranym meczu w tym sezonie Świątek mierzyła się z przeciwniczką rozgrywającą mecz życia, ale Eala grała mecz swojego życia po raz trzeci z rzędu w ciągu tygodnia. Świątek zazwyczaj niszczy niedoświadczonych przeciwników takich jak Eala. Ale Eala, typowa kontratakująca, sięgnęła po strategię totalnej agresji, która według innych graczy dezorientuje Świątek. Wykonała ją z werwą” – dodano.
Rosyjski “Championat” także wspomniał o meczu Świątek. Krótko ocenił, że to sensacyjna porażka i największe zwycięstwo w karierze Eali.
Alexandra Eala zagra w półfinale w Miami z lepszą z pary Emma Raducanu – Jessica Pegula.