CELEBRITY
Członek teamu Sabalenki ujawnia: Dużo alkoholu
Wkrótce rozpocznie się nowy sezon WTA, a z nim czeka nas kolejny rozdział rywalizacji między Aryną Sabalenką a Igą Świątek. W tym momencie numerem jeden jest Białorusinka, ale przed nią obrona 2000 punktów za wielkoszlemowy Australian Open. Jeszcze przed startem sezonu Sabalenka odpowiadała ze swoim zespołem na pytania fanów. Co pomaga jednemu z członków teamu, by być spokojnym podczas meczów Aryny? Jego odpowiedź mogła zaskoczyć.
Aryna Sabalenka ma za sobą udany 2024 rok. Białorusinka wygrała cztery turnieje – Australian Open, WTA 1000 Cincinnati, US Open i WTA 1000 Wuhan. Dodatkowo dotarła do finałów turniejów w Brisbane (porażka 0:6, 3:6 z Jeleną Rybakiną), Madrycie (5:7, 6:4, 6:7 z Igą Świątek) i Rzymie (2:6, 3:6 ze Świątek). Poza tym od 21 października br. Sabalenka jest nową liderką rankingu WTA i na tym etapie ma ponad 1100 punktów przewagi nad Świątek. Wówczas Iga przestała być numerem jeden po 50 kolejnych tygodniach – łącznie prowadziła przez 125 tygodni.
Ostatnio relacje między Świątek a Sabalenką uległy znacznej poprawie, o czym świadczy m.in. wspólnie nagrany TikTok podczas WTA Finals w Rijadzie czy jednostka treningowa po turnieju pokazowym World Tennis League. – Ludzie zwykle przesadzali w pierwszej chwili, gdy pojawiły się wielkie wieści, więc czuję, że nie chcę zagłębiać się w tę sprawę. Naprawdę wierzę w czysty sport – tak Saablenka odniosła się do afery dopingowej Świątek.
Sabalenka została wybrana zawodniczką roku WTA, co jest potwierdzeniem świetnego sezonu w jej wykonaniu. – Za moich czasów były bardziej stabilne zawodniczki. Były Serena i Venus Williams, Lindsay Davenport, Amelie Mauresmo, Justine Henin, Maria Szarapowa, Kim Clijsters i tak dalej. Obecnie są Coco Gauff, Jessica Pegula, ale wszystkie są niestabilne. Tylko Sabalenka i Świątek grały cały sezon prawie bez żadnych załamań – tak o kondycji kobiecego tenisa mówiła Dinara Safina, była rosyjska tenisistka.