CELEBRITY
DAJ ZNAĆ, jeśli popierasz Donalda Tuska jako premiera! Miliony Polaków jednoczą się w symbolicznym geście poparcia

Warszawa, 8 lipca 2025 r. — Dzisiejszego poranka media społecznościowe w Polsce zalała fala wpisów z hashtagiem #PopieramTuska, który w zaledwie kilka godzin zdobył ogólnokrajowy zasięg. Wszystko za sprawą kampanii obywatelskiej „Daj znać!”, która ma na celu pokazanie szerokiego poparcia dla Donalda Tuska jako obecnego i przyszłego premiera.
W obliczu nadchodzących trudnych decyzji politycznych, możliwej rekonstrukcji rządu i zewnętrznych nacisków, lider Koalicji Obywatelskiej potrzebuje, jak sam podkreślił, „energii, którą może dać tylko naród”. W nagraniu opublikowanym na jego oficjalnym profilu Tusk mówi wprost:
— To czas, byście dali mi znać, że stoimy razem. Nie dla mnie, ale dla przyszłości Polski.
Fala wsparcia w całym kraju
Już od wczesnych godzin porannych w wielu miastach – od Gdańska, przez Poznań, aż po Rzeszów – ludzie zaczęli spontanicznie organizować spotkania poparcia. W Warszawie na Placu Konstytucji zebrało się ponad 10 tysięcy osób z transparentami „Z Tuskiem po przyszłość” i „Premier, któremu ufamy”.
Internauci prześcigają się w kreatywności – od zmiany zdjęć profilowych na niebiesko-żółte barwy kampanii, po krótkie filmiki z wyrazami wsparcia. Wiele znanych osób publicznych – aktorzy, pisarze, sportowcy – opublikowało swoje osobiste wiadomości solidarności z byłym przewodniczącym Rady Europejskiej.
— Donald Tusk to polityk, który nie boi się mówić prawdy. Wspieram go dziś całym sercem – napisała noblistka Olga Tokarczuk.
— Potrzebujemy lidera, który myśli o przyszłości Polski w Europie, a nie poza nią – dodał piłkarz Robert Lewandowski.
Przeciwnicy kontratakują
Nie zabrakło także głosów sprzeciwu. Politycy opozycyjnej Zjednoczonej Prawicy skrytykowali kampanię „Daj znać!” jako próbę „emocjonalnej manipulacji” i „wywołania sztucznego kryzysu politycznego”.
Jednak rzecznik rządu odpowiada jednoznacznie: — Nie chodzi o kampanię, tylko o więź. Premier Tusk chce wiedzieć, czy Polacy dalej stoją po stronie demokracji, praworządności i Europy.
Co dalej?
Eksperci polityczni przewidują, że ten ruch może być wstępem do dużej mobilizacji obywatelskiej w obliczu zapowiadanych reform. Mówi się też o możliwości wcześniejszych wyborów parlamentarnych, choć kancelaria premiera na razie nie potwierdza takich planów.
Jedno jest pewne – Donald Tusk, niezależnie od politycznych burz, wciąż potrafi poruszyć serca milionów.
A Ty? Dałeś już znać?