CELEBRITY
Djoković się nie hamował. Wypalił nt. afery ze Świątek
Iga Świątek w ostatnich miesiącach przeżywała trudne chwile. W jej organizmie wykryto niedozwoloną substancję – trimetazydynę. Polce udało się jednak udowodnić, że zażyła ją nieumyślnie i została zawieszona tylko na miesiąc. Mimo to spadła na nią fala krytyki i część tenisistów, w tym między innymi Simona Halep, skarżyła się na podwójne standardy w tenisie.
Novak Djoković poruszył temat Świątek. Zgodził się z Kyrgiosem
Podobna sytuacja miała również miejsce z Jannikiem Sinnerem. U niego wykryto clostebol i początkowo zawieszono. Włoch szybko złożył jednak apelację i wrócił do gry, a sprawa była ukrywana przez kilka miesięcy. Niemal identycznie potoczyła się sprawa Świątek i o wszystkim dowiedzieliśmy się dopiero po czasie. Jednym z zawodników, który najwięcej wypowiadał się o tych sprawach, jest Nick Kyrgios. Australijczyk nie krył oburzenia i wskazywał na podwójne standardy.
Demolka w meczu rywalek Świątek! Tak wygląda tabela “polskiej” grupy
– Dwa światowe numery jeden zostały złapane za doping, to obrzydliwe dla naszego sportu – powiedział niedawno na konferencji prasowej. Teraz głos na ten temat zabrał Novak Djoković. Serb przyznał Kyrgiosowi rację i również dodał, że czołowi tenisiści są traktowani inaczej, niż ci z niższych miejsc.
– Myślę, że Nick ma słuszne uwagi dotyczące przejrzystości i niespójności protokołów oraz porównań poszczególnych przypadków. Mamy graczy, którzy od ponad roku czekają na rozwiązanie swoich spraw. Sinner otrzymał wiadomość o pozytywnym teście w kwietniu, a ogłoszenie zostało to dopiero w sierpniu, tuż przed US Open. ATP tak naprawdę nie wypowiedziała się szczegółowo na temat powodów, dla których ukrywała tę kwestię. Potem mieliśmy sprawę Halep i Świątek i nie wpływa to dobrze na wizerunek naszego sportu – powiedział.