Dom Roberta Lewandowskiego stanął w ogniu i spłonął, niszcząc całą posiadłość.

Dom Roberta Lewandowskiego stanął w ogniu i spłonął, niszcząc całą posiadłość.

Robert Lewandowski od lat inwestuje w nieruchomości. W warmińskiej wsi Stanclewo wybudował drewnianą willę. To w niej piłkarz Bayernu Monachium z najbliższymi spędza wakacje czy święta Bożego Narodzenia.

Zawodnik Bayernu Monachium jest najlepiej zarabiającym polskim piłkarzem. Pensja Roberta Lewandowskiego wynosi około 15 milionów euro. 31-latek od lat inwestuje pieniądze m.in. w nieruchomości. Jedna z nich położona jest w warmińskiej miejscowości Stanclewo.

To tam Lewandowski z rodziną przyjeżdża na wakacje, gdzie lubi poszaleć na skuterach wodnych, popływać czy pobiegać. Tam spędza też święta Bożego Narodzenia. Do Stanclewa zaprasza również najbliższych przyjaciół. Willa Lewandowskich to nie tylko drewniany budynek. Piłkarz i jego bliscy mogą korzystać z prywatnej plaży, a także wypoczywać w wielkim ogrodzie.

Dom wybudowany został nad brzegiem jeziora Jełmuń. Z okien Lewandowscy mają zapewniony imponujący widok. Wolny czas piłkarz z rodziną mogą spędzać na kortach tenisowych czy pływając po jeziorze. Ułatwia im to wybudowany pomost. Prywatność ma im zapewniać szpaler wysokich drzew posadzonych nad brzegiem. Od strony drogi otacza go rząd tuj.

Cała willa Roberta i Anny Lewandowskich jest wybudowana z drewna. Powstała w kilka miesięcy, a pomogli w tym górale, którzy doskonale znają się na budowie domów z tego materiału. Dom kryty jest strzechą. Z medialnych doniesień wynika, że cała posiadłość kosztowała 10 milionów złotych.

Mieszkańcy Stanclewa nie ukrywają dumy z takiego sąsiada. Mieszkańcy żartują, że autograf piłkarza ma każdy z nich. Przed laty na specjalnie zorganizowanym wydarzeniu spotkał się z sąsiadami w świetlicy w Stanclewie. Informacja o tym, że Lewandowski właśnie w tej wsi buduje dom wypłynęła na jaw w maju 2014 roku. We wrześniu prace zostały zakończone. W grudniu spędzili tam pierwsze święta Bożego Narodzenia.