CELEBRITY
Działacze PiS pojechali na Śląsk. Tak zareagowali na pytanie prosto w oczy

W sobotę w Katowicach politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową poświęconą trudnej sytuacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Spotkanie szybko przerodziło się w gorącą wymianę zdań, gdy dziennikarz serwisu tarnogorski.info zapytał o los zlikwidowanych kopalń — Makoszowy i Krupiński.
— Wygraliście wybory, a kopalnia została zlikwidowana, totalnie zrównana z ziemią — przypomniał dziennikarz, odnosząc się do obietnicy Beaty Szydło z 2015 r., że Makoszowy będzie dalej fedrować.
— Nic mi na ten temat nie wiadomo, przepraszam pana, bo żeby było zrównanie z ziemią… — odpowiedział Jacek Sasin.
— Na złom. Wszystko zostało wywiezione na złom — wtrącił dziennikarz.
— Przez najbliższe 20-30 lat węgiel musi pozostać podstawą energetyki. Nie możemy z jednej strony zwijać górnictwa, a z drugiej importować węgiel — tłumaczył Sasin, wskazując na brak alternatywy dla węgla w polskiej energetyce.