CELEBRITY
Europosłanka PiS uderzyła w Radosława Sikorskiego. Ironiczna riposta prowadzącego

— Wypowiedzi żony Radosława Sikorskiego były absolutnie skandaliczne — powiedziała w programie “7. Dzień Tygodnia” europosłanka PiS Anna Zalewska. Gdy prowadzący Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę, że szef resortu nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi swojej żony, wzburzona polityczka uniosła dłonie do góry i odparła: proszę wybaczyć, jednak ponosi!
— Ponosi, jeżeli jest ministrem spraw zagranicznych! Niech przestanie być ministrem! — dodała Anna Zalewska.
— Te pomysły, żeby Bogdan Klich czy Radosław Sikorski gdzieś się pojawili. Byłyby dużym utrudnieniem — tylko by przeszkadzały — mówiła polityczka PiS, odnosząc się do wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu.
— Pan redaktor powiedział, że Radosław Sikorski ma otwarte drzwi do Białego Domu. No ja widziałam gościa, który biegał po terenach turystycznych przed Białym Domem. Biegał wokół Białego Domu — dodała.
Andrzej Stankiewicz przypomniał, że Radosław Sikorski spotkał się m.in. z sekretarzem stanu Marco Rubio czy Kurtem Kelloggiem, który jest specjalnym wysłannikiem prezydenta Donalda Trumpa do spraw Ukrainy. — Kellogg jako były generał ma pewnie niezłą kondycję, ale nie sądzę, żeby biegali wokół Białego Domu — odparł ironicznie prowadzący, czym wywołał rozbawienie wśród pozostałych gości.
— Największą niekompetencją wykazał się Radosław Sikorski! Tak myślą Polacy! Przecież widzą co wyprawiał — kontynuowała wzburzona europosłanka.
— No właśnie Polacy myślą — i myślą sobie tak, że tego typu wypowiedzi jakie słyszeliśmy z ust pracowników pana prezydenta, a teraz stanowisko PiS-u wygłaszane przez panią poseł Zalewską… — zaczął europoseł PSL Krzysztof Hetman.