CELEBRITY
Ewa Wrzosek o zarzutach dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o sprawę “dwóch wież”
Prokurator Ewa Wrzosek pytana była w rozmowie z TOK FM o śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież, które niegdyś prowadziła. Jej zdaniem w tej sprawie powinno już “dojrzeć do wydania decyzji merytorycznej”. Stwierdziła także, że “nie wyklucza”, że prezes PiS Jarosław Kaczyński może usłyszeć zarzuty w związku z tą sprawą.
Prok. Ewa Wrzosek oceniła w rozmowie z TOK FM, że śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież, “jak na standardy prokuratorskie”, powinno już “dojrzeć do wydania decyzji merytorycznej”. — Ale to jest poza moją gestią — dodała. Wrzosek prowadziła śledztwo w tej sprawie od początku lutego, kiedy pracowała jeszcze w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Później, gdy zakończyła się jej delegacja do jednostki wyższego stopnia, została odesłana do Prokuratury Rejonowej, a śledztwo w sprawie “dwóch wież” przejęła zastępca Prokuratora Okręgowego w Warszawie dr Małgorzata Szeroczyńska.
Wrzosek stwierdziła w rozmowie z rozgłośnią, że nie ma poczucia, że poddała tę sprawę. Podkreśliła także, że zgłaszała gotowość do kontynuowania wszystkich śledztw, za które odpowiadała w Prokuraturze Okręgowej i wie o tym prokurator generalny.
Ewa Wrzosek podkreśla, że śledztw tych ostatecznie nie kontynuuje, zaznacza jednak, że nie wyklucza tego, że w sprawie “dwóch wież” zarzuty usłyszeć może Jarosław Kaczyński.
Radosław Sikorski zwrócił się do Rosji w ONZ. “Zostaliście ostrzeżeni”
Marta Nawrocka zabrała głos spotkaniu z Polonią amerykańską. “Ogrom ciepła”
Żona Charliego Kirka wybacza mordercy męża. Tomasz Wolny nie kryje poruszenia
Stało się, zwrot w hicie MŚ siatkarzy! Kluczowy wynik dla Polski
Donald Tusk reaguje na spór Morawiecki-Ziobro. “Mogę was pogodzić”
Ewa Wrzosek o zarzutach dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o sprawę “dwóch wież”
Świątek wszystko już wie. Tak wygląda jej drabinka w Pekinie!
Sąd Najwyższy ma rzekomo odebrać zaświadczenie o wyborze nowo wybranemu prezydentowi Polski w związku z nagraniami z monitoringu ujawniającymi skandal fałszowania głosów
„To nie o mnie chodzi, lecz o innych”. Świat sportu i polskie media zostały zszokowane, gdy Iga Świątek przyjęła gigantyczną ofertę sponsorsko–marketingową Wilsona wartą 45 milionów dolarów — a chwilę później zaskoczyła wszystkich, ogłaszając, że całą sumę przeznaczy na coś, co naprawdę pomoże innym. „Dziękuję za zaufanie, ale są ludzie, którzy potrzebują tego bardziej niż ja. Chcę, by Polska była jeszcze silniejsza” — wyznała Świątek, zapowiadając wyjątkowy cel, na który zostaną przekazane pieniądze. Jej decyzja odbiła się echem na całym świecie i poruszyła miliony serc.
Legenda domaga się Złotej Piłki dla Lewandowskiego. “Rozmawiałem z FIFA”
Fundacja ojca Rydzyka pod lupą NIK. Oto efekty
