CELEBRITY
Fatalna kontuzja w US Open! Sabalenka poznała potencjalną rywalkę

Aryna Sabalenka intensywnie przygotowuje się do startu w tegorocznym US Open, gdzie w pierwszej rundzie zmierzy się z Rebeką Masarovą. Zanim jednak Białorusinka pojawi się na korcie, poznała już nazwisko swojej potencjalnej rywalki w kolejnym meczu. Rozstrzygnęło je spotkanie pomiędzy Poliną Kudiermietową a Nurią Parrizas Diaz, które zakończyło się w dramatycznych okolicznościach – kreczem jednej z zawodniczek.
Sabalenka uchodzi za prawdziwą dominatorkę nowojorskiej imprezy. Rok temu sięgnęła po tytuł, wcześniej występowała tu także w finale i półfinale, co czyni US Open jej najbardziej udanym turniejem wielkoszlemowym. Właśnie rozpoczyna kolejną walkę o sukces, a na początek stanie naprzeciw Masarovej.
Dramat Hiszpanki i wymuszony koniec meczu
Zwyciężczyni pojedynku Sabalenka – Masarova w drugiej rundzie zmierzy się ze zwyciężczynią pary Kudiermietowa – Parrizas Diaz. Hiszpanka i Rosjanka wyszły na kort w niedzielę o godzinie 17:15. Początkowo spotkanie było wyrównane, a po czterech gemach wciąż nie padło żadne przełamanie. Niestety, chwilę później doszło do dramatycznych scen.
Przy stanie 40:15 dla Parrizas Diaz, gdy miała ona dwa break pointy, źle postawiła nogę i jej kostka wygięła się w nienaturalny sposób. Zawodniczka nie była w stanie powstrzymać łez i poprosiła o przerwę medyczną. Po chwili wróciła na kort, ale jej problemy z poruszaniem były na tyle poważne, że nie była w stanie kontynuować gry. Mimo prób walki Hiszpanka musiała poddać spotkanie, a Kudiermietowa awansowała dalej i to ona może zmierzyć się z Sabalenką. Białorusinka, by do tego doszło, musi jednak najpierw uporać się z Masarovą. Ich pojedynek zaplanowano na niedzielę o godz. 20:00.
Świątek rusza do gry
Warto przypomnieć, że w Nowym Jorku wystąpi także Iga Świątek. Polka swój pierwszy mecz rozegra we wtorek o godzinie 17:30, a jej rywalką będzie Emiliana Arango. – Iga Świątek jest dla mnie główną faworytką. Może i nie miała najlepszego lata, ale jej triumf na Wimbledonie oraz forma prezentowana przez cały turniej wyraźnie pokazują, że dawna Iga wróciła – podkreślają eksperci.