CELEBRITY
Gdybym był premierem, Tusk by siedział”. Janusz Kowalski z PiS ostro o szefie rządu

cyzjach podejmowanych przez rząd PO-PSL w latach 2007–2014, które, zdaniem Kowalskiego, doprowadziły do uzależnienia Polski od rosyjskiego gazu oraz wzrostu cen energii.
Umorzenie długu Gazpromowi i kontrakt jamalski
Jednym z głównych zarzutów Kowalskiego wobec Tuska jest umorzenie przez rząd PO-PSL długu Gazpromowi w wysokości około 1 miliarda złotych za przesył gazu przez Polskę. Według Kowalskiego, decyzja ta była niekorzystna dla polskich interesów i świadczyła o uległości wobec Rosji. Dodatkowo, Kowalski krytykuje próbę przedłużenia kontraktu jamalskiego do 2037 roku, co, jego zdaniem, mogło na długo uzależnić Polskę od rosyjskiego gazu. Choć ostatecznie do przedłużenia kontraktu nie doszło, Kowalski podkreśla, że inicjatywa ta wyszła ze strony polskiej, a nie rosyjskiej. 
Oddanie kontroli nad EuroPolGazem
Kolejnym punktem krytyki jest oddanie przez rząd Tuska kontroli nad spółką EuroPolGaz, właścicielem polskiej części gazociągu jamalskiego, stronie rosyjskiej. Kowalski twierdzi, że decyzja ta była sprzeczna z interesem gospodarczym Polski i zwiększyła wpływy Rosji na polski sektor energetyczny. 
Brak dochodzenia roszczeń wobec Gazpromu
Kowalski zarzuca również Tuskowi brak działań w celu dochodzenia roszczeń wobec Gazpromu za niedostarczone w styczniu 2009 roku 2,3 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego. Według niego, rząd PO-PSL nie podjął odpowiednich kroków prawnych, co świadczy o braku determinacji w obronie polskich interesów. 
Polityka klimatyczna i wzrost cen energii
Kowalski krytykuje również decyzje rządu Tuska dotyczące polityki klimatycznej, które, jego zdaniem, przyczyniły się do wzrostu cen energii w Polsce. W szczególności wskazuje na zgodę na kontynuację systemu EU ETS po 2012 roku oraz likwidację krajowych limitów emisji na rzecz jednego limitu unijnego. Według Kowalskiego, decyzje te doprowadziły do wzrostu cen uprawnień do emisji CO2, co bezpośrednio przełożyło się na wzrost cen energii dla polskich konsumentów. 
Zaniechanie projektu Baltic Pipe
Kowalski zarzuca również Tuskowi zaniechanie projektu Baltic Pipe, który miał na celu dywersyfikację źródeł dostaw gazu do Polski. Według niego, decyzja o wstrzymaniu projektu była korzystna dla Rosji i utrwaliła zależność Polski od rosyjskiego gazu. 
Wnioski i postulaty
W związku z powyższymi zarzutami, Kowalski wielokrotnie wzywał do powołania komisji śledczej w celu zbadania polityki energetycznej rządu Tuska oraz postawienia byłego premiera przed Trybunałem Stanu. Twierdzi, że decyzje podejmowane przez rząd PO-PSL miały charakter prorosyjski i były szkodliwe dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego. 
Podsumowując, Janusz Kowalski oskarża Donalda Tuska o prowadzenie polityki energetycznej sprzyjającej Rosji, która doprowadziła do uzależnienia Polski od rosyjskiego gazu oraz wzrostu cen energii. Wzywa do rozliczenia byłego premiera za te decyzje i podjęcia działań mających na celu wzmocnienie polskiego bezpieczeństwa energetycznego.