Iga Swiatek dzieli się przerażającą historią kraju, w którym w maju 2025 roku niemal straciła życie, fani płaczą w internecie

W maju 2025 roku Iga Świątek – światowej klasy tenisistka i duma Polski – przeżyła coś, co sama nazwała „jednym z najbardziej traumatycznych momentów” swojego życia. Podczas wyjazdu zagranicznego doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią. Teraz, kilka dni po wydarzeniach, Iga postanowiła podzielić się swoją historią z fanami – a internet nie może przestać płakać.

„To mogło skończyć się zupełnie inaczej… i chyba pierwszy raz naprawdę się bałam o swoje życie” – napisała tenisistka na swoim profilu. Nie podała wielu szczegółów, ale potwierdziła, że incydent miał miejsce podczas krótkiego pobytu w jednym z krajów, którego się kompletnie nie spodziewacie.

Jak relacjonuje Świątek, podczas górskiej wyprawy doszło do niespodziewanego załamania pogody. Warunki stały się ekstremalne w ciągu kilkunastu minut – silny wiatr, mgła i spadająca temperatura sprawiły, że utknęła na trasie razem z niewielką grupą osób. Przez kilka godzin nie było zasięgu, a kontakt ze światem był całkowicie odcięty.

„Nie byłam sama, ale przez chwilę czułam się tak, jakbym już nigdy nie miała wrócić” – dodała. Na szczęście ratownicy górscy dotarli na czas, a cała grupa została bezpiecznie sprowadzona na dół.

Fani na całym świecie zareagowali emocjonalnie. Pod postem Igi pojawiły się tysiące komentarzy pełnych wsparcia, modlitw i łez. „Nie mogę w to uwierzyć… dziękuję Bogu, że żyjesz”, „Iga, jesteś wojowniczką nie tylko na korcie!” – pisali internauci.

Choć sama Świątek przyznała, że jeszcze długo będzie dochodzić do siebie emocjonalnie po tym doświadczeniu, podkreśliła też, że to wydarzenie nauczyło ją ogromnej pokory wobec natury.

To przestroga, ale i opowieść o sile, przetrwaniu i wdzięczności. Iga Świątek po raz kolejny pokazała, że jest nie tylko mistrzynią rakiety, ale także mistrzynią serca.