Iga Świątek mówi, że nie wyjdzie za mąż, dopóki nie osiągnie tego jednego celu – oto, o co chodzi!

Iga Świątek, światowej klasy tenisistka i dumna reprezentantka Polski, ponownie zaskoczyła fanów, tym razem nie swoją grą na korcie, lecz osobistym wyznaniem. W najnowszym wywiadzie Iga zdradziła, że nie planuje ślubu, dopóki nie zrealizuje jednego, bardzo konkretnego celu. Jej słowa wywołały niemałe poruszenie wśród fanów na całym świecie.

Co to za cel? Jak się okazuje, Świątek nie zamierza myśleć o założeniu rodziny, dopóki nie zdobędzie złotego medalu olimpijskiego. „To moje największe sportowe marzenie” – wyznała. „Wiem, że wygrane w turniejach wielkoszlemowych są ważne, ale złoto olimpijskie to coś, co zostaje z tobą na całe życie, to symbol spełnienia marzeń sportowca.”

Iga podkreśliła, że całkowicie skupia się teraz na przygotowaniach do nadchodzących igrzysk olimpijskich. Choć ma zaledwie 23 lata, już teraz planuje każdy element swojej drogi do sukcesu. Jej zaangażowanie i determinacja nie dziwią tych, którzy znają jej historię i drogę na szczyt światowego tenisa.

Dla wielu fanów to wyznanie tylko potwierdza, jak bardzo Iga stawia na rozwój osobisty i zawodowy. „To niesamowite, że młoda kobieta potrafi tak jasno wyznaczyć priorytety. Iga inspiruje nie tylko sportowo, ale też życiowo” – piszą internauci.

Chociaż temat miłości i małżeństwa pojawia się coraz częściej w mediach, Świątek daje jasno do zrozumienia, że w jej życiu to sport jest na pierwszym miejscu – przynajmniej na razie. A kiedy już sięgnie po upragnione olimpijskie złoto? Może wtedy usłyszymy kolejne wielkie ogłoszenie – tym razem o charakterze osobistym.