CELEBRITY
Iga Świątek pokonuje Elinę Switolinę i awansuje do ćwierćfinału w Miami

Iga Świątek pewnie awansowała do ćwierćfinału Miami Open 2025, pokonując Elinę Switolinę 6-4, 6-2. Polka zdominowała spotkanie, wykazując się świetną formą, zarówno fizyczną, jak i mentalną. Zwycięstwo to pozwala jej kontynuować marsz po tytuł na jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie.
Świątek zdominowała mecz od początku
Mecz rozpoczął się wyrównaną walką, jednak to Świątek już od pierwszych wymian narzuciła swój styl gry. Dzięki solidnemu serwisowi i precyzyjnym returnom, Polka szybko przejęła kontrolę nad spotkaniem. Switolina starała się odpowiadać na ataki Świątek, ale jej defensywa nie wystarczała, by zatrzymać rozpędzoną Polkę.
Pierwszy set zakończył się wynikiem 6-4 na korzyść Świątek, która zbudowała przewagę, przełamując serwis rywalki w kluczowych momentach. Switolina walczyła do samego końca, ale Świątek nie pozwalała jej na odrobienie strat.
Drugi set – zdecydowana dominacja
Druga partia była już całkowitą dominacją Świątek. Polka była nie do zatrzymania, a jej agresywna gra na każdym etapie meczu zmusiła Switolinę do licznych błędów. Świątek przełamała serwis rywalki na początku drugiego seta i nie oddała już kontroli nad spotkaniem, wygrywając 6-2.
Polska tenisistka nie tylko grała bardzo skutecznie, ale również wykazywała się dużą cierpliwością i koncentracją. Każdy jej ruch na korcie wydawał się przemyślany, a jej zdolność do utrzymywania wysokiego tempa gry pozwalała jej zdominować rywalkę.
Świątek o swoim występie
Po meczu Świątek była zadowolona ze swojego występu, ale zaznaczyła, że wciąż ma wiele do poprawienia. “Czuję się dobrze na korcie, ale wiem, że muszę być jeszcze bardziej skoncentrowana, zwłaszcza w kolejnych rundach. Każdy mecz w tym turnieju jest trudnym wyzwaniem, ale cieszę się, że udało mi się przejść do ćwierćfinału” – powiedziała Świątek po meczu.
Switolina – trudny dzień na korcie
Elina Switolina, mimo że starała się walczyć do końca, nie była w stanie zrealizować swojego planu gry. Ukraińska zawodniczka po meczu przyznała, że Świątek była po prostu lepsza w każdym aspekcie. “Iga grała świetnie i zasłużenie wygrała. Moje błędy były zbyt kosztowne, a ona nie popełniała ich. Zasłużyła na to zwycięstwo” – powiedziała Switolina.
Podsumowanie
Iga Świątek, wygrywając z Eliną Switoliną, udowodniła, że jest w doskonałej formie i gotowa na dalszą rywalizację w Miami Open 2025. Jej koncentracja, technika i agresywna gra sprawiają, że jest jednym z głównych faworytów do tytułu. W ćwierćfinale Polka zmierzy się z kolejną wymagającą rywalką, ale na pewno będzie gotowa, by kontynuować swoją drogę do tytułu.