CELEBRITY
Iga Świątek, polska tenisistka i była liderka rankingu WTA, odpadła z turnieju Miami Open po porażce 2:6, 5:7 z 19-letnią Filipinką, Alexandrą Ealą.

Iga Świątek, polska tenisistka i była liderka rankingu WTA, odpadła z turnieju Miami Open po porażce 2:6, 5:7 z 19-letnią Filipinką, Alexandrą Ealą. Mecz odbył się 26 marca 2025 roku i zakończył się awansem Eali do półfinału, co było jej największym sukcesem w karierze.
Przed tym spotkaniem, podczas jednej z sesji treningowych, Świątek padła ofiarą werbalnego ataku ze strony agresywnego kibica. Mężczyzna wykrzykiwał obraźliwe komentarze pod adresem jej i jej rodziny w języku polskim. Incydent ten został zgłoszony organizatorom turnieju, co skutkowało zwiększeniem środków bezpieczeństwa wokół zawodniczki.
Po meczu Świątek przyznała, że Eala zaskoczyła ją agresywną i pewną siebie grą, zwłaszcza płaskimi uderzeniami oraz długimi i celnymi returnami. Polka zauważyła, że popełniła zbyt wiele błędów, co przyczyniło się do jej porażki.
Pomimo spekulacji, jakoby incydent z hejterem mógł wpłynąć na jej dyspozycję podczas meczu, Świątek stanowczo zaprzeczyła takiej zależności. Podkreśliła, że nie chce zbyt długo rozpamiętywać tej porażki i zamierza skupić się na nadchodzących turniejach na kortach ziemnych, gdzie czuje się pewniej.
Warto dodać, że Alexandra Eala, po zwycięstwie nad Świątek, stała się pierwszą Filipinką, która awansowała do półfinału turnieju WTA i zapewniła sobie miejsce w pierwszej setce rankingu. Eala, która wcześniej trenowała w akademii Rafaela Nadala, wyraziła ogromną radość z pokonania swojej idolki i podkreśliła, że to dla niej spełnienie marzeń.
Porażka w Miami przedłużyła serię turniejów, w których Świątek nie dotarła do finału, co trwa od jej zwycięstwa w Roland Garros w czerwcu 2024 roku. Polska tenisistka wyraziła jednak determinację, aby ciężko pracować i poprawić swoją formę przed zbliżającym się sezonem na kortach ziemnych.