CELEBRITY
IGA ŚWIĄTEK POZNAŁA PIERWSZĄ RYWALKĘ WIMBLEDONU ❗.

IGA ŚWIĄTEK POZNAŁA PIERWSZĄ RYWALKĘ WIMBLEDONU ❗
Wielkimi krokami zbliża się jeden z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie – Wimbledon 2025. Dla polskich kibiców emocje są jeszcze większe, ponieważ Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, przystępuje do rywalizacji jako główna faworytka do końcowego triumfu. Losowanie drabinki turniejowej przyniosło już pierwsze odpowiedzi – pierwszą rywalką Igi Świątek będzie Sofia Kenin ze Stanów Zjednoczonych.
Powtórka z przeszłości
Spotkanie Igi z Sofią Kenin to nie pierwszy ich pojedynek na zawodowych kortach. Obie zawodniczki mierzyły się wcześniej kilkukrotnie, a najbardziej pamiętny pojedynek miał miejsce w finale Roland Garros w 2020 roku. Wówczas młoda Polka pokonała Amerykankę i zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Dla wielu kibiców był to moment przełomowy – początek ery Igi Świątek w światowym tenisie.
Teraz, po pięciu latach, drogi obu zawodniczek znów się krzyżują – tym razem na trawie londyńskiego All England Clubu. Choć Kenin nie notuje już tak spektakularnych wyników jak w przeszłości, to wciąż zawodniczka z dużym doświadczeniem i potencjałem do sprawienia niespodzianki.
Forma Igi przed Wimbledonem
Iga Świątek przystępuje do turnieju w znakomitej formie. Po dominacji na kortach ziemnych i kolejnym triumfie w Roland Garros, Polka wystartowała także w turnieju przygotowawczym na trawie – Bad Homburg Open. Tam również prezentuje bardzo solidną formę, pokazując, że z roku na rok coraz lepiej czuje się na zielonej nawierzchni, która dotąd nie była jej ulubioną.
Warto przypomnieć, że Wimbledon to jedyny turniej wielkoszlemowy, którego Świątek jeszcze nie wygrała. Choć w 2023 roku dotarła do ćwierćfinału, to nadal brakuje jej tego jednego, upragnionego tytułu, by skompletować „karierowego Wielkiego Szlema”. Nic dziwnego więc, że właśnie ten turniej jest dla niej jednym z głównych celów sezonu.
Sofia Kenin – nieobliczalna przeciwniczka
Kenin, obecnie notowana poza czołową 50-tką rankingu WTA, to zawodniczka, która potrafi zaskoczyć. W przeszłości wygrała Australian Open (2020), a także była finalistką wspomnianego Roland Garros. Choć ostatnie sezony nie były dla niej zbyt udane – trapiły ją kontuzje i spadek formy – to wciąż potrafi grać na wysokim poziomie, szczególnie w ważnych meczach.
Jej agresywny styl gry może być niebezpieczny na szybkich, trawiastych kortach Wimbledonu. Kenin nie ma nic do stracenia – to Iga będzie faworytką, a Amerykanka z pewnością zechce udowodnić, że nadal należy się z nią liczyć.
Presja i oczekiwania
Zarówno eksperci, jak i kibice, stawiają Igę Świątek w roli głównej kandydatki do tytułu. Presja jest ogromna – nie tylko ze względu na status numeru jeden, ale także z powodu wcześniejszych porażek na Wimbledonie, które były bolesne. Jednak z roku na rok Polka coraz lepiej radzi sobie z oczekiwaniami i potrafi zachować spokój nawet w trudnych momentach.