CELEBRITY
Iga Swiatek rozbita przez Anisimovą, ale co stało się potem. Jest komunikat organizatorów

Iga Świątek w trakcie tegorocznego US Open prezentuje bardzo wysoką formę. Polka do ćwierćfinału straciła ledwie jednego seta na Suzan Lamens w drugiej rundzie. W meczu o półfinał Iga mierzyła się z Amandą Anisimovą. Polka była murowaną faworytką i z tej roli się nie wywiązała, przegrywając 4:6, 3:6. Po spotkaniu w mediach społecznościowych US Open błyskawicznie pojawił się komunikat.
Iga Świątek od rozpoczęcia Roland Garros rozpoczęła marsz w górę jeśli chodzi o dyspozycję. Polka już podczas paryskiego Wielkiego Szlema zaczęła pokazywać, że jest zdolna do powrotu na najwyższy możliwy poziom. Trudno było jednak oczekiwać, że przełoży dobrą formę na korty trawiaste, które dotychczas były jej tenisową zmorą na równi z Jeleną Ostapenko.
Tę zmorę w postaci kortów trawiastych udało się pokonać w najmniej spodziewanym momencie kariery naszej gwiazdy. Najpierw Iga dotarła do finału turnieju w Bad Homburg, ten przegrała, ale dobre doświadczenia z rywalizacji w Niemczech przełożyła na start w Wimbledonie, który sensacyjnie wygrała. W finale londyńskiego Wielkiego Szlema nasza gwiazda zdemolowała Amandę Anisimovą.
Iga Świątek poza US Open. Jest komunikat US Open
Triumf w Wimbledonie potwierdziła jeszcze wygraną w imprezie rangi WTA 1000 w Cincinnati, gdzie dotychczas również jej się nie wiodło. To wszystko sprawiło, że na US Open raszynianka przyjechała jako główna faworytka do tytułu. Los chciał, że jedną z przeszkód na drodze do finału okazała się Anisimova, z którą Iga zagrała w ćwierćfinale.
Polka była rzecz jasna faworytką do triumfu i z tej roli się niestety nie wywiązała, przegrywając 4:6. 3:6. Zaraz po ostatniej piłce w mediach społecznościowych US Open pojawił się komunikat. “Półfinał Amandy Anisimovej w US Open odblokowany ” – czytamy, a Amerykanka już czeka na rywalkę z pary Osaka – Muchova.
Odpadnięcie Świątek oznacza także, że kolejny raz nie zostaną spełnione nadzieje kibiców, którzy już od wielu miesięcy wyczekują finału Wielkiego Szlema między Igą, a jej największą rywalką, a więc Aryną Sabalenką. Polka nie straci punktów w rankingu WTA, bo osiągnęła ten sam wynik, co rok temu. Wciąż pod dużą rankingową presją pozostaje za to Białorusinka, która, aby obronić komplet oczek, musi wygrać tytuł.