Iga Swiatek w końcu przerywa milczenie na temat substancji, którą przyjęła przed dopingowym skandalem z 2024 roku — Oto, co to było!

Po miesiącach spekulacji i medialnych doniesień, Iga Świątek przerwała milczenie w sprawie głośnej sprawy dopingowej z 2024 roku. Podczas emocjonującego wywiadu, który natychmiast obiegł internet, Świątek ujawniła, jaką substancję naprawdę przyjęła, zanim wybuchł skandal.

💬 “Nie wiedziałam, że to może być problem”
– „To był preparat regeneracyjny, który miał pomóc mi dojść do siebie po kontuzji. Ufałam mojemu zespołowi medycznemu. Nigdy nie pomyślałam, że coś takiego może mnie wciągnąć w aferę dopingową” – powiedziała ze ściśniętym gardłem.

Świątek przyznała, że był to suplement na bazie naturalnych składników, popularny wśród sportowców, ale jeden z jego składników znalazł się na liście substancji zakazanych, o czym nie została poinformowana.

Reakcje świata sportu i fanów
Fani z całego świata natychmiast zareagowali w emocjonalny sposób:

„Zawsze jej wierzyłem. To dziewczyna z zasadami.”
„Nie zasłużyła na ten hejt. Widać, że była szczera.”
„Czas oczyścić jej imię raz na zawsze.”
Wielu sportowców i ekspertów zaczęło domagać się większej przejrzystości i lepszego systemu informowania zawodników o aktualizacjach na liście WADA.

🔍 Co dalej?
Choć Iga nie została zawieszona, a zarzuty oficjalnie oddalono, cień tej historii wciąż unosi się nad jej karierą. Teraz, po ujawnieniu pełnej prawdy, jej fani mają nadzieję, że świat tenisa w końcu ją zrozumie i doceni jej odwagę w mówieniu otwarcie o tej trudnej sprawie.