Informacja z ostatniej chwili ➡️

Informacja z ostatniej chwili ➡️ Tragiczny incydent w centrum miasta. Służby w akcji, mieszkańcy w szoku

W czwartkowy poranek, tuż po godzinie 9:00, w samym centrum miasta doszło do dramatycznego incydentu, który błyskawicznie obiegł media i wywołał ogromne poruszenie wśród mieszkańców. Zdarzenie miało miejsce przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych, gdzie nagle rozległ się głośny huk, a następnie pojawiły się służby ratunkowe. Na miejscu pojawiły się liczne wozy strażackie, karetki pogotowia oraz radiowozy policyjne.

Co się wydarzyło?

Według wstępnych informacji, doszło do eksplozji w jednej z kamienic położonych przy skrzyżowaniu ulic Królewskiej i Mickiewicza. Świadkowie twierdzą, że najpierw poczuli silne wibracje, a następnie usłyszeli potężny wybuch. Chwilę później z okien zaczęły wydobywać się kłęby gęstego, czarnego dymu. W wyniku eksplozji runęła część konstrukcji budynku.

— To był huk, jakby bomba wybuchła. Zadrżały szyby w moim mieszkaniu, które znajduje się trzy ulice dalej. Po chwili usłyszałem syreny i wybiegłem na zewnątrz — relacjonuje pan Marek, mieszkaniec pobliskiego osiedla.

Ewakuacja i działania ratunkowe

Straż pożarna ewakuowała kilkadziesiąt osób z okolicznych budynków. Na miejscu działa kilkanaście jednostek ratowniczych. Z informacji przekazanych przez rzecznika Komendy Miejskiej Straży Pożarnej wynika, że co najmniej sześć osób zostało rannych, z czego trzy są w stanie ciężkim. Poszkodowani zostali przetransportowani do najbliższych szpitali.

— Nasze działania koncentrują się obecnie na przeszukiwaniu gruzowiska. Istnieje podejrzenie, że pod zawaloną częścią budynku mogą znajdować się jeszcze osoby. Pracują specjalnie wyszkolone psy ratownicze — poinformował bryg. Tomasz Kwiatkowski.

Możliwe przyczyny eksplozji

Na ten moment nie są znane oficjalne przyczyny wybuchu. Eksperci biorą pod uwagę kilka hipotez, w tym wyciek gazu lub zwarcie instalacji elektrycznej. Służby śledcze są już na miejscu i zabezpieczają teren pod kątem ewentualnego przestępstwa.

— Trwa zabezpieczanie śladów. Zbyt wcześnie, by mówić o jednoznacznej przyczynie. Musimy wykluczyć wszystkie możliwe scenariusze — powiedział mł. insp. Jakub Wrona z policji miejskiej.

Mieszkańcy w szoku

Wydarzenie wywołało ogromny niepokój wśród mieszkańców. W okolicznych szkołach i przedszkolach wprowadzono środki ostrożności, a komunikacja miejska została przekierowana, aby umożliwić służbom swobodne działania. Władze miasta uruchomiły specjalną infolinię dla rodzin poszkodowanych oraz dla tych, którzy obawiają się o bliskich.

— To niewyobrażalna tragedia. Trzymamy kciuki za wszystkich rannych. Jesteśmy gotowi do pomocy — powiedziała prezydent miasta w krótkim oświadczeniu dla prasy.

Wsparcie dla poszkodowanych

Władze miejskie zapowiedziały, że zapewnią wsparcie dla rodzin, które ucierpiały w wyniku eksplozji. Tymczasowe miejsca noclegowe przygotowano w pobliskim ośrodku sportowym. Trwa też zbiórka krwi, którą zorganizowano we współpracy z regionalnym centrum krwiodawstwa.

— Prosimy wszystkich, którzy mogą, by oddali krew. Każda kropla może uratować życie — apeluje Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

Co dalej?

Sytuacja wciąż się rozwija. Teren został odgrodzony, a mieszkańców okolicznych ulic poproszono o pozostanie w domach. Służby będą pracować na miejscu przez co najmniej kilka następnych godzin. Równocześnie rozpoczęło się śledztwo mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

W kolejnych godzinach można spodziewać się konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli służb oraz władz miejskich. Będziemy na bieżąco informować o postępach w działaniach ratunkowych i ustaleniach śled

czych.