Jelena Ostapenko wysyła odważną wiadomość po pewnym zwycięstwie nad Igą Świątek po raz szósty z rzędu w Stuttgarcie

Jelena Ostapenko nie pozostawiła wątpliwości, kto był lepszy podczas ćwierćfinału w Stuttgarcie, pokonując Igę Świątek już po raz szósty z rzędu. Łotyszka zdominowała mecz, kończąc go wynikiem 6:3, 3:6, 6:2, a po spotkaniu udzieliła mocnego komentarza, który odbił się szerokim echem w świecie tenisa.

– „Wiem, jak dobra jestem. Po prostu nie boję się nikogo, nawet numeru jeden na świecie. Gram swoje i to działa” – powiedziała Ostapenko z pewnością siebie.

Jej wypowiedź wywołała poruszenie wśród fanów i ekspertów, zwłaszcza że Świątek uchodzi za dominatorkę kobiecego tenisa. Ostapenko natomiast udowadnia, że ma na Polkę wyraźny sposób — i nie zamierza się zatrzymywać.

Spotkanie było pełne emocji, a forma Jelenej budzi coraz większy respekt w tourze. Czy ktoś powstrzyma Ostapenko, jeśli nadal będzie grać z taką pewnością siebie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — jej zwycięstwo nad Świątek to wiadomość, której nie można zignorować.