CELEBRITY
Karol Nawrocki wygrał prezydenturę, ponieważ jemu i jego sztabowi udała się istotna rzecz — chodzi tu o wyborców pozostałych kandydatów. 💡 Obóz rządowy poniósł za to klęskę mobilizacyjną ➡️

Karol Nawrocki wygrał prezydenturę, ponieważ jemu i jego sztabowi udała się istotna rzecz — chodzi tu o wyborców pozostałych kandydatów. 💡 Obóz rządowy poniósł za to klęskę mobilizacyjną ➡️
Determinacja wyborców z województwa podkarpackiego zdecydowała o wygranej Karola Nawrockiego w drugiej turze wyborów prezydenckich — wynika z analizy Business Insidera. W drugiej turze wyborów dostał tu o aż 331 tys. głosów więcej niż w turze pierwszej, a jego konkurent zyskał tylko 131 tys. Decydujące, a być może mało spodziewane były też korzystne dla kandydata popieranego przez PiS przesunięcia głosów w województwach: mazowieckim i łódzkim oraz procentowe wzrosty poparcia w woj. pomorskim i wielkopolskim. Ciekawie wygląda też lista powiatów i gmin, w których poparcie zmieniło się najbardziej na korzyść nowego prezydenta-elekta.
Pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Rafał Trzaskowski, więc to przepływy od wyborców innych kandydatów zdecydowały o ostatecznym zwycięstwie Karola Nawrockiego w drugiej turze z wynikiem 50,9 proc. Wskazania sondaży powyborczych pokazują, że Trzaskowski przekonał zbyt mało wyborców Sławomira Mentzena i tu należy upatrywać źródeł jego ostatecznej porażki. Ale nie tylko ważne jest czyich wyborców nie przekonał, lecz też: gdzie mieszkali ci nowi wyborcy.
Nawrocki wygrał co prawda tylko w sześciu na 16 województw, ale w tych regionach gdzie przegrywał, nie były to porażki spektakularne. Kluczowe okazało się to, że w zestawieniu z pierwszą turą przeciągnął na swoją stronę w poszczególnych miejscach Polski o wiele więcej wyborców niż jego kontrkandydat.
I tak w drugiej turze dostał o 331 tys. więcej głosów w woj. podkarpackim, podczas gdy Trzaskowski o zaledwie 130 tys. więcej, czyli Nawrocki nadrobił tu do rywala ponad 200 tys. głosów straty z pierwszej tury. W woj. lubelskim zwiększył liczbę głosów o 317 tys., a Trzaskowski o tylko 149 tys., więc tu kandydat PiS nadrobił do rywala 168 tys. Wreszcie w woj. małopolskim nadrobił 144 tys.